Informacje

Więcej ubezpieczonych, więcej w kasie ZUS

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 września 2017, 17:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Dzięki wzrostowi wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będziemy potrzebowali mniejszej dotacji z budżetu państwa na pokrycie wydatków na emerytury – powiedziała PAP prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Sytuacja finansowa FUS w tym roku wygląda lepiej niż w ubiegłym. Mamy już pewne dane za pierwsze półrocze. One są wyższe za pierwsze półrocze o 7,8 proc. To się przekłada na określone miliardy. Wpływy ze składek na koniec czerwca pozwalają nam na pokrycie wydatków na świadczenia emerytalne w 80 proc. To oznacza, że będziemy potrzebowali mniejszej dotacji z budżetu państwa – powiedziała prof. Uścińska.

Zwróciła uwagę, że nigdzie w Europie nie ma takiej sytuacji, że system emerytalny finansuje się samodzielnie i nie potrzebuje dotacji z budżetu.

Kwestia jest tylko w jakim stopniu jest dotowany - dodała.

Szefowa ZUS zaznaczyła, że wzrost wpływów do funduszu spowodowany jest m.in. zwiększeniem liczby ubezpieczonych.

To nie tylko chodzi o umowy cywilno-prawne, chodzi też o osoby prowadzące działalność gospodarczą, a także o innych pracowników, którzy pracują na umowy na czas określony i nieokreślony - mówiła.

Obserwujemy już od ubiegłego roku, a także w pierwszym półroczu tego roku wzrost liczby osób zgłoszonych do ubezpieczenia, za które opłacane są składki - dodała.

Zwróciła uwagę, że również coraz więcej cudzoziemców widnieje w systemie ubezpieczeń społecznych.

Jeszcze niedawno to było kilka, kilkanaście tysięcy, a więc zatrudnienie związane z obowiązkiem składkowym cudzoziemców także przekłada się na to (na lepszą syt. FUS - PAP) – powiedziała.

Dodała, że na wzrost liczby płaconych składek mają także wpływ działania ZUS np. uproszczania procedur rozliczania.

1 października w życie wejdą przepisy, które przywracają wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest to powrót do stanu sprzed reformy z 2012 r., która wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć. Wnioski emerytalne o przejście na emeryturę według nowych zasad można składać od 1 września.

Stanisław Szwed, wiceminister resortu pracy i polityki społecznej mówił w wywiadzie dla ISBNews, że pracę będzie kontynuować ponad 20 proc. osób, które uzyskają prawo do „nowej„ emerytury.

Szacunki mówią o łącznie 0,5 mln osób, które nabędą prawo do emerytury normalnym trybem i z racji przywrócenia wieku emerytalnego. ZUS jest przygotowany na przyjęcie takiej liczby osób. Środki w budżecie są przyszłoroczne w tegorocznym, a także w przyszłorocznym budżecie, więc nie ma tutaj zagrożeń - mówił Szwed.

Czytaj także: Ponad 20 proc. nowych emerytów może pracować

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze