Są pieniądze na technologie dla małych firm
Rusza pierwszy nabór na granty, które umożliwią małym i średnim firmom nabycie praw do nowych technologii lub licencji. Wnioski konkursowe muszą spełniać warunki innowacyjności (rozwiązanie znane i stosowane w skali kraju przez mniej niż 3 lata lub skali międzynarodowej – mniej niż 5 lat), a minimalna wartość kosztów kwalifikowalnych projektów powinna wynosić 100 tys. zł, maksymalna — aż 7 mln zł, przypadających na jedną firmę.
Konkurs odbywa się w ramach projektu Sieć Otwartych Innowacji - to pilotażowy program, skierowany do małych i średnich firm.
Mówimy, że chcemy, aby polska przestawiła się na rzeczywiste innowacje. Aby to było możliwe, musimy finansować nasze własne technologie. Ale można też skrócić dystans w kilku obszarach, kupując technologie od najlepszych, aby dzięki temu się tych technologii nauczyć i tych najlepszych prześcignąć -– powiedziała wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
ARP zamierza ogłaszać konkursy na granty na koszty transferu nowych technologii dwa razy do roku.
To będzie co najmniej dwa razy w roku, jesteśmy bowiem elastyczni. Jeśli będzie taka potrzeba, konkursy będą powtarzane częściej. Chcemy bowiem ten program zrealizować jak najszybciej, najlepiej w ciągu 4-5 lat - mówiła Emilewicz.
Aby skorzystać z grantu, finansowana technologia musi wpisywać się w jedną z Krajowych Inteligentnych
Drzwi Agencji Rozwoju Przemysłu, zawsze były otwarte na innowacje, dzisiaj tylko oficjalnie o tym przypominamy i zapraszamy do wzięcia udziału w projekcie. U progu czwartej rewolucji przemysłowej wdrażanie w firmach innowacyjnych rozwiązań jest nieuniknione, jeśli chcemy utrzymać tempo rozwoju i konkurować na rynkach zagranicznych. ARP włącza się we wsparcie tego procesu.– powiedział prezes ARP Marcin Chludziński.
Jak powiedział, ARP w ciągu najbliższych sześciu lat na transfer technologii chce przeznaczyć 70 mln zł. Dodatkowo blisko 30 mln pójdzie na usługi doradcze.
Chodzi o doradztwo w transferze technologii, ale także w tym, jak tę nową technologię wdrożyć – powiedział Chludziński.