Amerykanie zbroją Ukraińców. Rosjanie w amoku
Rosja jest nadzwyczaj rozczarowana doniesieniami o tym, że USA zatwierdziły licencję eksportową, która pozwoli Ukrainie na kupno broni od amerykańskich producentów - oświadczyła w czwartek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa
Przedstawicielka MSZ Rosji oceniła, że „po raz pierwszy w Waszyngtonie oficjalnie czynniki ogłosiły fakt przekazywania broni Ukrainie”.
Zacharowa powiedziała, że Stany Zjednoczone wydały licencję na dostawy karabinów Barrett M107A1, zaznaczając, że Moskwa „jest nadzwyczaj rozczarowana” z powodu doniesień o wydaniu licencji.
Wcześniej w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że dostawy broni śmiercionośnej z USA na Ukrainę mogą zachęcić „nacjonalistów”, którzy - jak ocenił - „dążą do tego, by znów przejść do metod siłowych uregulowania (konfliktu) w Donbasie” i do „ponownego rozlewu krwi”.
czytaj także:Kanada sprzeda broń Ukrainie
Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert poinformowała w środę, że resort zatwierdził licencję eksportową dla Ukrainy, pozwalającą temu krajowi nabywać pewnego rodzaju broń lekką u amerykańskich producentów. Nauert podkreśliła, że zatwierdzone pozwolenie nie oznacza, że rząd amerykański będzie sprzedawał tę broń bezpośrednio władzom w Kijowie.
Zatwierdzona licencja obejmuje sprzedaż m.in. broni automatycznej i półautomatycznej o kalibrze do 50 mm włącznie, a także karabinów, tłumików, lunet celowniczych, tłumików płomienia oraz części do nich.
Według zachodnich agencji informacyjnych z dokumentów Departamentu Stanu wynika, że Ukraina kupowała niewielkie ilości tego rodzaju broni od kilku lat, zarówno przed bezprawną aneksją Krymu przez Rosję w 2014 roku, jak i po niej.
SzSzPAP