W Kołobrzegu powstanie terminal pasażerski
Zarząd Portu Morskiego w Kołobrzegu poszukuje partnera, który na gruncie, będącym w użytkowaniu wieczystym portu, wybuduje infrastrukturę związaną z obsługą ruchu pasażerskiego. Termin składania ofert mija 8 lutego
Terminal pasażerski miałby powstać na terenie portu morskiego przy ulicach: Towarowej i Portowej w Kołobrzegu. Jest to atrakcyjna turystycznie części miasta, w bezpośrednim sąsiedztwie ciągu komunikacyjnego łączącego centrum miasta z latarnią morską.
Inwestycja miałaby obejmować trzy budynki (w wersji, której wartość szacowana jest na 50 mln zł) lub dwa budynki (w wersji szacowanej na 30 mln zł).
Rozszerzona zostałaby o usługi handlowo-gastronomiczne i parking wielopoziomowy. Planuje się także zagospodarowanie terenu wokół budynków w elementy małej architektury, fontannę i ciągi pieszo-kołowe. Powierzchnia komercyjna terminalu to ok. 7.500 mkw. , w tym ok. 750 miejsc parkingowych. ZPM w Kołobrzegu poszukuje partnera do realizacji tej inwestycji. Termin składania ofert od zainteresowanych mija 8 lutego.
Wstępny plan kołobrzeskiego ZPM był taki, by budowę terminalu pasażerskiego realizować, korzystając z dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Okazało się, że zmieniła się dyrektywa unijna, która zabrania pomocy państwa portom, które nie posiadają podstawowego znaczenia dla państwa, czyli dla portów, które nie są w sieci TEN-T. Z tego powodu my zostaliśmy automatycznie wykreśleni z możliwości ubiegania się o dofinansowanie tego zadania - poinformował prezes ZPM w Kołobrzegu Artur Lijewski.
ZPM z inwestycji jednak rezygnować nie chce. Jak oznajmił Lijewski, rozpoznał możliwości kredytowe ZPM, zrobił analizę ekonomiczną planowanego zadania.
Okazuje, że moglibyśmy realizować je sami. Cztery z siedmiu banków złożyły nam ofertę kredytową i mogłyby nam pomóc. Chcę jednak zobaczyć, czy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego uda się mniejszym kosztem wybudować tę inwestycję. Stąd to ogłoszenie skierowane do zainteresowanych takim partnerstwem” - wyjaśnił Lijewski.
Ogłoszeniem wstępnie zainteresowały się trzy firmy, w tym dwie wyłącznie z polskim kapitałem. Ofert jeszcze nie złożyły.
Jeśli postępowanie dojdzie do skutku, będzie kilkuetapowe.
Pierwszy to złożenie akcesu, drugim będą negocjacje dotyczące warunków, na jakich realizowalibyśmy tę inwestycję. My nie możemy i nie chcemy wyzbyć się terenów portowych, będą cały czas portu. Firma wybuduje, a my będziemy tę wybudowaną infrastrukturę jej spłacać przez ileś lat w ramach dzierżawy - mówił Lijewski, biorąc pod uwagę jeden z możliwych wariantów tego partnerstwa.
Gdyby ten projekt doszedł do skutku, pojawiłyby się nowe możliwości finansowania dla portu. Wykorzystania jego infrastruktury.
Brakuje w tej przestrzeni takiego buforu, pasa bezpieczeństwa, między strefą mieszkalną a strefą przeładunkową w porcie. Taka inwestycja z funkcją neutralną, której nie będzie przeszkadzać funkcja przeładunkowa w tej części miasta i portu się sprawdzi - zapewnił Lijewski.
SzSz (PAP)