Polskie jabłka hitem eksportowym!
W ub.r. z Polski do Kolumbii wyeksportowano blisko 5 tys. ton jabłek, o połowę więcej niż rok wcześniej i niemal 30 razy więcej niż w roku 2021. W 2023 r. Polska z tego tytułu uzyskała niemal 5 mln dolarów - poinformowała Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Według danych kolumbijskich wartość importu jabłek z Polski w styczniu 2022 roku wynosiła zaledwie 28 tys. USD, dokładnie rok później wzrosła niemal 50-krotnie, bo aż do 1,35 mln USD. A zgodnie ze wstępnymi szacunkami wynik za cały 2023 rok to niemal 5 mln USD - czytamy w informacji przysłanej przez PAIH.
„Kolumbia, będąca krajem równikowym, nie ma warunków termicznych do upraw jabłek, które potrzebują bardziej umiarkowanego klimatu. Posiłkuje się zatem importem, w głównej mierze z Chile. Chilijscy sadownicy nie posiadają jednak technologii, które pozwalałyby na przechowywanie owoców dłużej niż 8 miesięcy, stąd popyt na jabłka przez 3-4 miesiące w roku (od października do stycznia) zaspokajany jest importem z Europy, teraz również z Polski – wyjaśniła managerka z Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Bogocie Anna Dobrzycka.
Czytaj też: Fed i EBC obetną stopy proc.? Rynki już oszalały!
Nie ma już barier dla eksportu
Dzięki staraniom Ambasady RB w Bogocie i Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, od 2019 roku nie ma już formalnych barier dla eksportu polskich jabłek do Kolumbii. Pomimo braku ograniczeń, polscy sadownicy do niedawna w niewielkim stopniu korzystali z tej możliwości.
W październiku 2022 r. do Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Bogocie zgłosił się duży dystrybutor owoców działający w największych miastach Kolumbii. Przedsiębiorca został umówiony na spotkania z głównymi grupami sadowniczymi działającymi w regionie grójeckim. Wizyta skończyła się podpisaniem trzech kontraktów eksportowych.
Zainteresowanie polskimi jabłkami zgłosili także przedsiębiorcy z Chile, którzy także uczestniczyli w misji gospodarczej w Polsce. Zarówno Chilijczycy, jak i wcześniej Kolumbijczycy byli pod wrażeniem innowacyjności i automatyzacji procesów sortowania, magazynowania oraz pakowania - podkreślił PAIH.
„Zainteresowanie importerów z Ameryki Łacińskiej było tak duże, że z ośmiu dużych kontenerów jabłek rocznie w 2021 roku przeszliśmy do aż kilkuset w 2023, a tendencja jest wciąż rosnąca. Popularność polskich owoców nie słabnie, zainteresowanie jest ogromne” – skomentował ekspert z Departamentu Eksportu PAIH Tomasz Bajon.
Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) jest instytucją doradczą wchodzącą w skład Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). To pierwszy punkt kontaktu dla eksporterów i inwestorów. Działa zarówno w Polsce, jak i poprzez sieć biur na całym świecie.
Czytaj też: Polskie firmy mierzą się ze słabym popytem zagranicznym
PAP/kp