RODO odcina Europę od USA
Strony internetowe, w tym np. dzienników „Los Angeles Times” czy „Chicago Tribune”, są zamknięte dla użytkowników z Unii Europejskiej. 25 maja zaczęło obowiązywać w UE unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych RODO.
Zarówno na stronie „LAT”, jak i „Chicago Tribune” - gazet będących w dziesiątce najbardziej poczytnych amerykańskich dzienników - pojawia się komunikat, w którym internautę z UE informuje się, że strona jest „obecnie niedostępna w większości europejskich państw„.
„Zajmujemy się tą sprawą i szukamy rozwiązań, które pozwolą na (oferowanie) pełnego zakresu oferty cyfrowej na rynku UE” - czytamy.
W piątek na terenie całej Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO). Stanowi ono, że przetwarzanie danych będzie możliwe za wyraźną zgodą tego, kogo dotyczą. Przewiduje kary za naruszenie prawa do ochrony danych - do 20 mln euro lub 4 proc. obrotu firmy.
Unijne przepisy dotyczą wszystkich podmiotów prywatnych i publicznych, które przetwarzają dane osobowe. W RODO zdefiniowano je jako dane, które pozwalają zidentyfikować osobę fizyczną. Chodzi o imię, nazwisko, numer PESEL, płeć, adres e-mail, numer IP komputera, dane lokalizacyjne, kod genetyczny, poglądy polityczne, historię zakupów.
Unijne przepisy przyznają osobom, których dane dotyczą, prawo do ich usunięcia, w tym tzw. prawo do bycia zapomnianym. Są to m.in. sytuacje, gdy dane osobowe nie są już niezbędne do celów, do których je zebrano, podmiot danych wycofał zgodę i nie ma innej podstawy prawnej dla ich przetwarzania, dane osobowe muszą być usunięte w celu wywiązania się z obowiązku prawnego przewidzianego w unijnym bądź krajowym przepisie prawnym (np. przepisy dotyczą niszczenia dokumentacji medycznej), dane zostały zebrane w celu świadczenia usług internetowych dziecku.
PAP, sek