Holandia przyznaje, że ma islamskiego terrorystę
Holenderscy prokuratorzy uważają, że istnieje „silne wskazanie”, iż mężczyzna, który zastrzelił w połowie marca czworo pasażerów w tramwaju w Utrechcie w środkowej Holandii, miał „motyw terrorystyczny”.
W oświadczeniu wydanym po wstępnym przesłuchaniu w poniedziałek w sądzie rejonowym w Utrechcie prokuratorzy poinformowali, że 37-letni podejrzany Gohmen Tanis, obywatel Holandii pochodzenia tureckiego, zostawił w samochodzie odręczny list, w którym napisał po holendersku: „Robię to dla mojej religii. Zabijasz muzułmanów i chcesz odebrać nam naszą religię, ale nie uda ci się. Allah jest wielki”.
Tanis został aresztowany kilka godzin po zamachu z 18 marca pod zarzutem wielokrotnego morderstwa lub zabójstwa z zamiarem terrorystycznym trzech mężczyzn i kobiety - podaje agencja AP. Dwie inne osoby zostały ciężko ranne w ataku.
22 marca sprawca przyznał się do winy i powiedział, że działał sam. Zastosowano wobec niego szczególne środki ostrożności, co oznacza, że może się on kontaktować tylko z prawnikiem.
PAP/ as/