Informacje

Brama Stocznia Gdańskiej / autor: Fratria
Brama Stocznia Gdańskiej / autor: Fratria

Stocznia Gdańska może trafić na listę UNESCO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 stycznia 2020, 18:00

  • Powiększ tekst

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało w komunikacie przesłanym PAP, że w piątek został złożony wniosek o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Działania rządu w tym zakresie wspiera samorząd Gdańska.

Wniosek - jak podano w piątkowym komunikacie MKiDN - złożyli w piątek w Paryżu „przedstawiciele Polski pod przewodnictwem wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego dr hab. prof. IH PAN Magdaleny Gawin oraz wiceprezydenta Gdańska Alana Aleksandrowicza”.

Stocznia to miejsce o wyjątkowej wartości nie tylko dla Polski, ale też dla całej Europy, dlatego tak ważne jest, aby zachować je dla przyszłych pokoleń. To bezcenne świadectwo przeszłości, ale także teren znajdujący się w sercu współczesnego miasta. Chcielibyśmy połączyć ze sobą te dwa aspekty i stworzyć na tym obszarze +smart city+, czyli przyjazne miejsce do życia, pracy, wypoczynku, tętniące kulturą, a jednocześnie funkcjonujące z poszanowaniem zabytkowej tkanki kompleksu. Aby to osiągnąć, konieczne jest porozumienie wszystkich interesariuszy, w tym właścicieli poszczególnych obiektów oraz urzędów i instytucji. Pozwoli to zachować autentyzm i integralność, ale też ożywić ten obszar - podkreśliła cytowana w komunikacie wiceminister kultury Magdalena Gawin.

Działania rządu w tym zakresie wspiera samorząd Gdańska. „Jako samorząd od dawna prowadzimy rozmowy ze służbami konserwatorskimi, instytucjami publicznymi oraz inwestorami na temat tego, jak zachować to unikalne gdańskie dziedzictwo, a jednocześnie stworzyć dzielnicę, która wpisze się swoimi charakterem we współczesny urbanistyczny charakter miasta. Tylko systemowe działania w połączeniu z realną ochroną pomogą nam odpowiednio zabezpieczyć i eksponować miejsce, które na zawsze zapisało się na kartach światowej historii” - dodał wiceprezydent Gdańska Alan Aleksandrowicz.

W uzasadnieniu wniosku podkreślono, że „Stocznia Gdańska stanowi znakomity przykład wielkoskalowego zakładu przemysłowego”. „Po II wojnie światowej był to największy producent statków w Polsce i całym Bloku Wschodnim, który zatrudniał tysiące pracowników. Jednocześnie dla ludzi w komunistycznej Europie było to +okno na świat+. (…) Sieć budynków ulic i otwartych przestrzeni Stoczni Gdańskiej stała się świadkami wydarzeń będących kamieniem milowym w historii świata, prowadzących do zjednoczenia demokratycznej Europy. Stocznia Gdańska - miejsce narodzin +Solidarności+ i symbol upadku żelaznej kurtyny w Europie, z wielu powodów jest miejscem o ogromnym znaczeniu dla historii świata i wspólnego dziedzictwa ludzkości” - głosi komunikat MKiDN.

Resort przypomniał również o procedurze wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. „Każdego roku państwa mogą zgłosić zaledwie jedną kandydaturę do wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Cykl formalnej oceny rozpoczyna się 1 lutego. Pierwszym krokiem jest zweryfikowanie zgłoszenia pod kątem kompletności przez Centrum Światowego Dziedzictwa. Jeśli zostanie ono pozytywnie rozpatrzone na tym etapie, następuje proces oceny merytorycznej, który trwa co najmniej 1,5 roku, a finalizuje go rekomendacja organizacji doradczej dla Komitetu Światowego Dziedzictwa” - podał resort.

MKiDN dodał też, że następnie wniosek jest omawiany na sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa, odbywającej się zazwyczaj na przełomie czerwca i lipca każdego roku. „Podczas tego wydarzenia Komitet podejmuje wiążącą decyzję” - podsumowano w komunikacie.

Jak poinformował referat prasowy UM w Gdańsku po raz pierwszy wniosek o wpisanie Stoczni Gdańskiej na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO złożono w 1997 r. z okazji obchodów 1000-lecia miasta Gdańska. Wniosek ten obejmował wówczas zabytkowe śródmieście w granicach Pomnika Historii i został opracowany przez zespół pracowników Politechniki Gdańskiej. Drugi wniosek z 2005 r. obejmował wybrane budynki i budowle historycznego centrum Gdańska oraz obszar Westerplatte i niewielki fragment Stoczni Gdańskiej tj. budynek Sali BHP, Bramę nr 2 i pomnik Poległych Stoczniowców oraz budynek dyrekcji stoczni.

W 2015 r. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wystąpił o wpisanie obszarów stoczniowych do rejestru zabytków.

Obecnie, w rejestrze zabytków na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej jest kilka miejsc: historyczna brama nr 2, Pomnik Poległych Stoczniowców, magazyn torped czyli historyczna Sala BHP (także stanowiący niegdyś część Stoczni Cesarskiej), w której w 1980 r. podpisano porozumienia sierpniowe oraz Stocznia Cesarska, gdzie znajduje się 26 budynków i innych obiektów przemysłowych, w tym dawny budynek stoczniowej dyrekcji, kuźnia, odlewnia, stolarnia, blachownia, stajnia, kotlarnia, modelarnia, dok z płaską pochylnią oraz schron przeciwlotniczy.

W grudniu 2018 r. Stocznia Gdańska znalazła się wśród 14 nowych Pomników Historii ustanowionych przez prezydenta Polski.

Stocznia Cesarska i Stocznia Schichaua powstały w drugiej połowie XIX wieku. Z czasem były rozbudowywane, a wokół niej zaczęły wyrastać pokrewne zakłady. Po II wojnie światowej na bazie obiektów obu stoczni powstała Stocznia Gdańska. Dziś obszar ten przeznaczony jest pod nowe inwestycje; prywatni właściciele, przygotowując się do prac budowlanych, wyburzyli kilka dawnych stoczniowych obiektów. Wywołało to sprzeciw wielu środowisk, które zaapelowały do służb konserwatorskich o objęcie obszaru lepszą ochroną prawną.

Czytaj też: Puszcza na liście UNESCO wpisana niechlujnie

PAP, KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych