Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Szynka na święta będzie droga. Ceny drobiu też nie będą niższe

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 3 listopada 2013, 17:32

    Aktualizacja: 3 listopada 2013, 18:04

  • Powiększ tekst

Ceny skupu żywca wołowego i wieprzowego utrzymają się w najbliższych miesiącach na obecnym, wysokim poziomie, a kurczaki podrożeją - prognozują eksperci Agencji Rynku Rolnego. Statystyczny Polak zje w tym roku 36 kg wieprzowiny i 27 kg drobiu.

Według analityków żywiec wieprzowy pod koniec roku może kosztować 5,50-5,80 zł za kg, bydło 6,10-6,40 zł/kg, młode bydło rzeźne 6,30-6,60 zł/kg, a kurczęta brojlery 3,90-4,20 zł za kg. Prawie takie same ceny są przewidywane na koniec pierwszego kwartału 2014 r. Cena żywca wieprzowego może się ukształtować na poziomie 5,50-5,90 zł/kg, młodego bydła rzeźnego - 6,30-6,70 zł/kg, a kurczaków - 3,90-4,20 zł/kg.

Według danych ministerstwa rolnictwa w drugiej połowie października kilogram żywca wieprzowego kosztował średnio 5,70 zł/kg, bydła - 5,88 zł, bydła młodego - 6,70 zł, a brojlerów - 3,66 zł/kg. 

Ceny skupu tych zwierząt będą zależały od unijnych cen oraz od kursu złotego w relacji do euro - podkreślają eksperci ARR w swojej kwartalnej prognozie.

Na wzrost cen skupu trzody wpływ miał dalszy spadek pogłowia trzody chlewnej. Według GUS pod koniec lipca 2013 r. pogłowie świń w Polsce liczyło nieco ponad 11 mln sztuk, czyli o prawie 4 proc. mniej niż rok wcześniej.

Spadek produkcji wieprzowiny i drogi import spowodowały wzrost krajowych cen detalicznych tego mięsa, a w konsekwencji przyczyniły się do spadku jego konsumpcji. Ocenia się, że w związku z konkurencją tańszego mięsa kurcząt i pogorszeniem sytuacji dochodowej ludności, spożycie wieprzowiny w 2013 r. może być mniejsze niż w 2012 r. o ponad 3 kg na mieszkańca, czyli wyniesie nieco ponad 36 kg na osobę.

Od początku 2013 r. utrzymuje się w naszym kraju spadkowa tendencja cen skupu żywca wołowego. Według danych resortu rolnictwa w połowie października cena skupu bydła ogółem wynosiła średnio 5,90 zł/kg i była o 1,5 proc. niższa niż przed miesiącem oraz o 8 proc. niższa niż rok wcześniej.

W Polsce od kilku lat spada spożycie wołowiny. Jest to m.in. wynik relatywnie wysokich cen tego mięsa. W 2012 r., na skutek znacznego wzrostu cen detalicznych wołowiny (o 14 proc. w porównaniu z 2011 r.), spożycie tego mięsa spadło o 24 proc. i wyniosło 1,6 kg na mieszkańca. W 2013 r. wołowina w detalu od stycznia do sierpnia podrożała o 3,4 proc. w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego. Eksperci oceniają jednak, że spożycie mięsa wołowego w 2013 r. będzie na podobnym poziomie jak w 2012 r.

W 2013 r. na krajowym rynku utrzymywała się wzrostowa tendencja cen skupu kurcząt brojlerów i indyków. Według danych z zakładów drobiarskich we wrześniu br. cena skupu kurcząt brojlerów osiągnęła poziom 4,06 zł/kg, a indyków 6,27 zł/kg. Kurczaki były droższe o ok. 1 proc., a indyki - o 20 proc. 

Od kilku lat w naszym kraju rośnie nie tylko produkcja drobiu, ale i jego spożycie. W pierwszym półroczu br. produkcja tego mięsa wzrosła o 6 proc. wobec tego samego okresu 2012 r. Drobiu jemy więcej, ponieważ jest on tańszy niż mięso czerwone. Od stycznia do sierpnia br. ceny detaliczne mięsa drobiowego wzrosły tylko o 0,7 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2012 r., podczas gdy ceny mięsa wieprzowego i wołowego wzrosły odpowiednio o 0,9 proc. i o 3,4 proc. Eksperci przewidują, że w tym roku statystyczny Polak zje 27 kg drobiu, czyli o 3 proc. więcej niż rok wcześniej.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych