Obajtek o fuzji z Lotosem: powinna być przeprowadzona już dawno

Można śmiało powiedzieć, że to jedna z najbardziej epokowych chwil w dziejach naszego przemysłu i wielki krok, ku poprawie bezpieczeństwa energetycznego Polski

Dwóch naszych największych naftowych gigantów, Grupa PKN Orlen i Grupa LOTOS łączą siły. Jeżeli dodamy do tego wcześniejsze przejęcie przez LOTOS Energi i zapowiedziane przez premiera połączenie spółki z PGNiG, które ma nastąpić później, możemy śmiało stwierdzić, że właśnie wkraczamy w zupełnie nową epokę.

Dzięki tej fuzji stajemy się najsilniejszym graczem w regionie – powiedział na konferencji prasowej prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Jak zauważył Obajtek dzięki temu połączeniu, będziemy w posiadaniu większości rafinerii w naszej części Europy. -Posiadamy teraz wszystkie rafinerie w Polsce a także obiekty, na Litwie, Ukrainie i dwie rafinerie w Czechach.

Według Orlenu, fuzję poprzedziły dwa lata ciężkich negocjacji, a nad połączeniem pracował sztab ludzi, który badał oddziaływanie na rynki regionów. - Bardzo mocno negocjowaliśmy z Komisją Europejską, wymagała od nas większych warunków zaradczych.

Orlenu stwierdził również, że to, czego dokonujemy teraz powinno być zrobione znacznie wcześniej i podkreślił, że przyznają to nawet zagraniczni ekonomiści. - Ta fuzja powinna być przeprowadzona już dawno, jeszcze przed naszym wejściem do Unii Europejskiej. Wtedy nie musielibyśmy negocjować z Komisją Europejską, a tym samym warunki połączenia byłyby jeszcze lepsza.

Obajtek zaznaczył, że trzeba rozprawić się z mitem, że wiolość spółek to większa szansa na rozwój.

Koniec niemądrego podejścia do gospodarki. Jest jeden właściciel i trzeba współpracować. LOTOS i Orlen to koła zamachowe polskiej gospodarki. Fuzja gwarantuje, że będziemy bardziej atrakcyjni na świecie Nie możemy dublować badań i musimy połączyć upstream. Spionizować firmy na zasadzie core biznesowych. Za 10-15 lat być może nie będzie się sprzedawał olej napędowy, ale wodór. Petrochemia potroi swoje zapotrzebowania na rynku w ciągu przyszłych 30 lat. Musimy się wspierać – zauważył Obajtek.

Prezes zapewnił też, że nie są planowane zwolnienia grupowe, ani ewakuacja podatkowa. – Podatki zostaną w Gdańsku, tak ja zostały w przypadku Energi, czy jak zostały we Włocławku w przypadku Anwilu.

Prezes Orlenu zauważył, że konsorcjum, które powstanie, będzie osiągać przychód rzędu 200 miliardów złotych rocznie.

Czytaj też: Prezes PKN Orlen: Fuzja z Grupą Lotos wzmocni naszą pozycję w regionie

Piotr Filipczyk