Pierwsza Dama będzie otrzymywać wynagrodzenie? Jest propozycja!
Wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego - przewiduje projekt opublikowany na stronie Sejmu. Zaproponowano, by wynagrodzenie przysługiwało również pierwszej damie.
W czwartek wieczorem na stronie Sejmu opublikowano projekt ustawy - przygotowany przez Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych - o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych.
Głównym celem nowelizacji jest - jak wskazano w uzasadnieniu - „podjęcie próby urealnienia wynagrodzeń wypłacanych osobom pełniącym funkcje publiczne, które na skutek braku wzrostu wynagrodzeń przez ostatnie lata, a nawet ich obniżenia o 20 proc. (co miało miejsce w 2018 r. w stosunku do posłów, senatorów i grupy pracowników samorządowych pełniących funkcje publiczne), pozostały na niskim poziomie wynagradzania, nieadekwatnym do wzrostu przeciętnego czy minimalnego wynagrodzenia w tym samym okresie”.
Ponadto - jak czytamy - proponowane zmiany „stanowią także próbę zniwelowania w odpowiedniej proporcji różnicy, jaka powstała pomiędzy wynagrodzeniami tych osób (kluczowych dla władz ustawodawczej i wykonawczej), a przedstawicielami głównych organów władzy sądowniczej”.
Projekt wiąże wysokość wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie nie jak dotychczas z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej, ale z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego. Podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN w danym roku stanowi przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego (w drugim kwartale 2019 r. kwota ta wyniosła 4839,24 zł). Dla obliczenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN przyjmuje się wielokrotność tej podstawy z zastosowaniem mnożnika 4,13.
Projekt przewiduje, że prezydentowi RP przysługiwałoby wynagrodzenie w wysokości 1,3-krotności wynagrodzenia sędziego Sądu Najwyższego określonego w stawce podstawowej. Zaproponowano również, by pierwszej damie przysługiwało wynagrodzenie miesięczne odpowiadające 0,9-krotności wynagrodzenia sędziego SN.
„Jakkolwiek osoba małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (…) nie jest osobą zajmującą kierownicze stanowisko państwowe, to jednak realizuje, jak dotąd nieodpłatnie, ważne zadania o charakterze reprezentacyjnym i wspomagającym Prezydenta RP, także kosztem własnej kariery zawodowej i czasu prywatnego. Zatem w pełni uzasadnione jest przyznanie Jej z tego tytułu odpowiedniego wynagrodzenia” - czytamy w uzasadnieniu.
W projekcie wskazano, że Marszałkowi Sejmu i Marszałkowi Senatu przysługiwać będzie wynagrodzenie odpowiadające 1,1-krotności wynagrodzenia sędziego SN określonego w stawce podstawowej. Wicemarszałkom Sejmu i Senatu przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości odpowiadającej 0,9-krotności wynagrodzenia sędziego SN. Zaproponowano również, aby uposażenie posła i senatora odpowiadało wysokości 0,63-krotności wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN.
Prezesowi Rady Ministrów przysługiwać będzie wynagrodzenie odpowiadające 1,1-krotności wynagrodzenia sędziego SN, wiceprezesowi Rady Ministrów - 1-krotności wynagrodzenia sędziego SN, ministrowi - 0,9-krotności, a sekretarzowi stanu oraz podsekretarzowi - 0,85-krotności wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN.
Wojewodzie przysługiwać będzie wynagrodzenie odpowiadające wysokości 0,75-krotności wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN, a wicewojewodzie 0,65-krotności.
Projekt przewiduje również, że wysokość subwencji dla partii politycznych będzie uwzględniała zmiany „wynikające m.in. z kwestii zwiększenia wynagrodzeń dla pracowników oraz wykonawców świadczących usługi”.
Proponowane przepisy mają również uruchomić mechanizm dostosowania wynagrodzeń osób zajmujących kluczowe stanowiska w samorządzie terytorialnym „do zakresu odpowiedzialności, charakteru realizowanych zadań, a przede wszystkim do faktycznej sytuacji gospodarczej - przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce”. Jak dodano, „przy ustalaniu tych wynagrodzeń trzeba jednocześnie pamiętać o konieczności uszanowania autonomii samorządu terytorialnego”.
Zgodnie z projektem, marszałkowi województwa, wicemarszałkowi oraz pozostałym członkom zarządu województwa przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości nie większej niż 0,75-krotność wynagrodzenia sędziego SN określonego w stawce podstawowej. Staroście, wicestaroście oraz pozostałym członkom zarządu powiatu przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości nie większej niż 0,58-krotność wynagrodzenia sędziego SN.
Wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości nie większej niż 0,70-krotność wynagrodzenia sędziego SN. Przewodniczącemu zarządu związku i pozostałym członkom zarządu (w związkach jednostek samorządu terytorialnego) przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości nie większej niż 0,58-krotność wynagrodzenia sędziego SN.
Z kolei w urzędzie m.st. Warszawy: burmistrzowi dzielnicy m.st. Warszawy, zastępcy burmistrza dzielnicy i pozostałym członkom zarządu dzielnicy, przysługiwać będzie wynagrodzenie w wysokości nie większej niż 0,52-krotność wynagrodzenia sędziego SN określonego w stawce podstawowej.
Do maksymalnych wynagrodzeń określonych w ustawie nie będą wliczane dodatki za wieloletnią pracę (tzw. stażowe).
PAP/ as/