Masowe protesty przeciw kwarantannie. "Musimy odzyskać nasze prawa i wolności"
Tysiące ludzi zebrały się w sobotę w Auckland, największym mieście Nowej Zelandii, protestując przeciwko nałożonym przez rząd ograniczeniom w spowodowanym powrotem epidemii koronawirusa.
„Wszyscy jesteśmy tutaj dzisiaj, ponieważ uważamy, że musimy stanąć w obronie naszych praw” - powiedział w telewizji publicznej Jami-Lee Ross, szef Postępowej Partii Nowej Zelandii, jednej z organizatorów protestu.
„Wszyscy jesteśmy tu dzisiaj, ponieważ wierzymy, że nadszedł czas, aby ruszyć się i powiedzieć:+ Musimy odzyskać nasze prawa i wolności+” - powiedział.
5-milionowa Nowa Zelandia stosunkowo łagodnie przechodziła pandemię, jednak znaczny skok zachorowań w sierpniu w Auckland zmusił rząd do wprowadzenia w mieście kwarantanny.
Premier Jacinda Ardern, która stoi w obliczu wyborów parlamentarnych 17 października, wprowadziła w Auckland ponowne restrykcje na początku września poza kwarantanną zgromadzenia jedynie do 10 osób i obowiązkowe maseczki w transporcie publicznym.
Czytaj też: Rusza aplikacja do śledzenia zakażonych na COVID-19
PAP/kp