Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Koronawirus: Wyleczą nas lekarze... spoza UE?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 listopada 2020, 08:30

  • Powiększ tekst

Trwają prace nad projektem ustawy o zatrudnianiu lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych spoza UE w wyjątkowym trybie; zgodnie z projektem nad którym pracuje KPRM, MSZ i MZ nie będzie obowiązku nostryfikacji dyplomów - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w rządzie.

Według źródeł w zeszłym tygodniu zgłosiło się prawie 1000 obcokrajowców na różne kursy językowe dla medyków, które pomogą personelowi medycznemu spoza Unii Europejskiej w pracy w Polsce.

Projekt, który według źródeł PAP, jest już na ukończeniu, ma pozwolić na zatrudnianie w Polsce lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych w wyjątkowym trybie w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Zgodnie z zapisami nie będzie obowiązku nostryfikacji dyplomów ukończenia studiów medycznych, aby móc zostać zatrudnionym w polskich placówkach.

Zatrudnienie i zezwolenie na pracę ma odbywać się na podstawie decyzji Ministra Zdrowia, ale pod nadzorem polskich lekarzy specjalistów. Tak ma być na początku, a w dalszej kolejności chętni lekarze czy pielęgniarki będą mogli w standardowej procedurę nostryfikować dyplomy.

Ułatwienie zatrudniania w Polsce lekarzy specjalistów, którzy uzyskali kwalifikacje zawodowe poza Unią Europejską zostało także uregulowane w noweli tzw. ustawy covidowej, która tydzień temu została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Będą oni mogli być zatrudniani w systemie ochrony zdrowia po spełnieniu wymogów ustawowych (np. pod warunkiem posiadania co najmniej trzyletniego doświadczenia zawodowego jako lekarz specjalista). Ustawa nie została jednak jeszcze opublikowana, co jest warunkiem koniecznym, żeby przepisy mogły wejść w życie.

Przygotowany przez dwa resorty i KPRM projekt ma rozszerzać zapisy, które znalazły się w noweli tzw. ustawy covidowej. Rozszerzenie zapisów będzie oznaczało objęcie nimi także pielęgniarki, ratowników i lekarzy bez specjalizacji - tuż po studiach. Ci ostatni - według źródeł PAP - będą mogli przyjechać do Polski, pracować pod nadzorem polskich lekarzy specjalistów, sami wykształcić się w Polsce i ukończyć specjalizację.

O przygotowaniu przepisów pozwalających na zatrudnianie personelu medycznego spoza UE mówili w ubiegłych tygodniach przedstawiciele rządu, w tym szef KPRM Michał Dworczyk. Szef kancelarii premiera w poniedziałek potwierdził zainteresowanie pracą w Polsce ze strony personelu medycznego spoza Unii Europejskiej. Dworczyk również dodał, że trwają pracę nad przepisami umożliwiającymi pracę personelowi spoza UE.

Równolegle od 5 listopada do 20 listopada jest możliwe składanie wniosków w ramach pilotażowego programu „Medyk NAWA - Wsparcie uczelni kształcących na kierunkach medycznych”. W ramach niego uczelnie medyczne będą mogły jeszcze w tym roku zaprosić do współpracy lub zatrudnić lekarzy-naukowców, lekarzy-praktyków (w tym lekarzy dentystów) oraz pielęgniarki i położne z Unii Europejskiej, a także z Wielkiej Brytanii. Program skierowany jest głównie do polskich medyków, ale nie wyklucza sytuacji, że zgłaszają się też lekarze - obcokrajowcy z terytorium UE i Wielkiej Brytanii (warunkiem jest znajomość j. angielskiego, ewentualnie j. polskiego i uprawnienia do wykonywania zawodu na terytorium Unii). (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych