Informacje

Areszt / autor: Pixabay
Areszt / autor: Pixabay

PILNE

Czarnecki nie trafi do aresztu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 grudnia 2020, 18:32

    Aktualizacja: 21 grudnia 2020, 18:33

  • Powiększ tekst

Warszawski sąd nie uwzględnił w poniedziałek wniosku prokuratury o areszt dla Leszka Czarneckiego, choć podkreślił, że jest wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego mu czynu

W warszawskim sądzie rejonowym trwa jeszcze posiedzenie, ale już wiadomo, że wniosek prokuratury o aresztowanie Leszka Czarneckiego został odrzucony.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Czarneckiemu zarzutów w związku z tzw. aferą GetBack, ale nie zostały mu formalnie ogłoszone, bo biznesmen przebywa za granicą i zdaniem prokuratury ukrywa się, dlatego od razu wniesiono o areszt.

Podczas poprzedniej próby rozpoznania sprawy obrona złożyła do sądu wniosek o powołanie biegłego z zakresu okulistyki, który miałby przebadać Leszka Czarneckiego. Biznesmen cierpi na schorzenie, które ma mu uniemożliwiać przebywanie w warunkach aresztu śledczego.

Prokuratura Regionalna w Warszawie powołała w tej sprawie biegłą dr Agatę Michalską z zakresu medycyny sądowej, która w oparciu o zawartą w aktach dokumentację medyczną orzekła, że nie widzi przeciwskazań do pozbawienia Czarneckiego wolności. Opinia została przekazana sądowi w październiku.

CZYTAJ TEŻ: 10 mln kary na bank Czarneckiego. Koło czy kowadło?

CZYTAJ TEŻ: Prezes PiS: Będą zmiany w sądownictwie

Prokuratura uważa, że Czarnecki jako „Przewodniczący Rady Nadzorczej Idea Bank S.A. oraz osoba faktycznie nim zarządzająca, poprzez wyrażanie zgody umożliwił zorganizowanie i prowadzenie sprzedaży obligacji GetBack S.A. w sieci Idea Bank S.A., za pośrednictwem którego obligacje GetBack S.A. nabyło blisko 2000 osób za kwotę 731 mln zł. Klienci Idea Bank byli systemowo wprowadzani w błąd, co do bezpieczeństwa zainwestowanych środków, właściwości nabywanego instrumentu finansowego i jego ekskluzywności”. Dystrybucja obligacji za pośrednictwem Idea Banku była prowadzona bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego.

Śledztwo w sprawie tzw. afery GetBack zostało wszczęte 24 kwietnia 2018 r. po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji. Straty szacuje się nawet na 2,6 mld zł.

PAP, mw

CZYTAJ TEŻ: CBA w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Chodzi o zamek w Stobnicy!

CZYTAJ TEŻ: KNF rzuca koło frankowiczom. Banki w Polsce mają lepiej?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych