Francja, 18-latka zatrzymana. Urządziła imprezę na 60 osób
18-letnia studentka trafiła w piątek na krótko do aresztu w Lille na północy Francji po zorganizowaniu w swoim mieszkaniu imprezy z udziałem 60 osób - przekazały źródła policyjne
Czytaj też: Lockdown u radnej i… huczna impreza. Policja użyła gazu!
Policja interweniowała krótko po północy w mieszkaniu na Rue Nationale w dzielnicy Vauban, po otrzymaniu kilku zgłoszeń telefonicznych od mieszkańców, skarżących się na zakłócanie ciszy nocnej.
Na miejscu funkcjonariusze stwierdzili obecność kilkudziesięciu studentów w - jak to ujęto - „pomieszczeniach ogólnodostępnych”. W sumie około 60 osób zostało ukaranych mandatami za nieprzestrzeganie godziny policyjnej.
18-letnia studentka medycyny, która przyznała, że była organizatorką wieczoru, powiedziała, że „była przytłoczona liczbą uczestników” - przekazała policja. Młoda kobieta trafiła do aresztu za narażanie życia innych osób, po czym została zwolniona.
Czytaj też: Marsylia: Potajemna impreza towarzyska z udziałem 500 osób
14 stycznia premier Jean Castex ogłosił wydłużenie godziny policyjnej na minimum 15 dni; obecnie na terytorium całego kraju obowiązuje w godz. 18-6, zamiast jak wcześniej w godz. 20-6. Zmienione przepisy zaczęły obowiązywać 16 stycznia.
Celem wprowadzenia w związku z Covid-19 godziny policyjnej we Francji, gdzie koronawirus szybko się rozprzestrzenia, było ograniczenie zgromadzeń, podczas których dystans społeczny jest słabiej przestrzegany. W czasie obowiązywania godziny policyjnej zabrania się wychodzenia z domu i podróżowania, poza nielicznymi wyjątkami, pod groźbą kary grzywny w wysokości 135 euro, a w przypadku recydywy - do 3750 euro.
PAP/mt