Niedzielski: dostawy szczepionek się rozpędzają
Dostawy szczepionek będą rosły systematycznie. Mamy już pewien rytm dostaw, realizowany przez Pfizera i Modernę. W drugim kwartale dojdą jeszcze dwaj producenci – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski
Niedzielski w porannej rozmowie w radiu RMF FM podkreślił, że do końca lutego ma się zakończyć szczepienie grupy zero.
Pytany, czy jest szansa, że szczepienia w Polsce będą przeprowadzane szybciej niż teraz, Niedzielski zapewnił, że gwarantuje, że tak będzie.
Dostawy się rozpędzają. Mamy już pewien rytm dostaw, realizowany przez Pfizera, wchodzimy w pewien rytm dostaw Moderny, która co prawda powiedziała nam, że jakieś problemy będą się pojawiły, ale to są problemy pomniejsze – powiedział szef MZ.
Przypomniał, że w piątek Europejska Agencja Leków (EMA) dopuściła do użytku w UE szczepionkę brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca.
W drugim kwartale mamy mieć co najmniej jedną decyzję dotyczącą firmy Novavax i drugą, która będzie dotyczyła Johnson & Johnson. Czyli dojdą jeszcze dwaj producenci, u których mamy zakontraktowane szczepienia – wskazał Niedzielski.
Podkreślił, że dostawy szczepionek będą rosły systematycznie w czasie drugiego kwartału, czyli od kwietnia.
„W związku z decyzją w sprawie AstryZeneki jest szansa, że w tym kwartale dostaniemy prawie 1,5 mln szczepionek od tej firmy” – zaznaczył.
Zapytany, czy Polska próbowała kupić szczepionki poza unijnym mechanizmem, odpowiedział, że jest to delikatna kwestia.
Robiliśmy rozeznanie rynku, ale widzimy też, że Komisja Europejska po takim, najpierw nieco pasywnym podejściu do tych zakupów, troszeczkę większą presję zaczęła wywierać na producentów – powiedział Niedzielski.
Pytany z kolei, czy szczepionki mogłyby nie zadziałać na nowe mutacje koronawirusa przyznał, że niestety jest takie ryzyko, ale dodał, że „to nie jest też przypadek grypy, gdzie z sezonu na sezon mamy nową szczepionkę i nową mutację”.
Wszyscy specjaliści mówią, że koronawirusy mają trochę inną naturę i nie ewoluują tak szybko i często – podkreślił szef MZ.
Czytaj też: Koronawirus atakuje… norki! Pierwsze przypadki w Polsce!
PAP/KG