Wirus ebola w natarciu? To kolejny przypadek!
Demokratyczna Republika Konga potwierdziła trzeci przypadek zakażenia wirusem ebola w prowincji Kiwu Północne - poinformował w piątek miejscowy minister zdrowia Eugene Nzanzu Salita.
Wirusa wykryto w mieście Butembo na wschodzie kraju, gdzie wcześniej, w czerwcu, znajdowało się centrum zachorowań. Obecny, trzeci przypadek, oznacza nawrót epidemii w prowincji Kiwu Północne.
Dotychczas Demokratyczna Republika Konga doświadczyła 11 epidemii eboli, największej liczby na świecie. Ostatnia zakończyła się w grudniu 2020 roku na zachodzie kraju, gdzie zachorowało 130 osób, z których 55 zmarło. Ostatni wybuch zachorowań w Kiwu Północnym - drugi największy w historii - pochłonął ponad 2,2 tys. ofiar.
Największa epidemia tego wirusa miała miejsce w Afryce Zachodniej w latach 2013–2016, kiedy to ponad 11 300 osób zmarło w Gwinei, Liberii i Sierra Leone.
Ebola szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową. Jest w stanie przetrwać w organizmie nosiciela do roku i może zostać przeniesiony drogą płciową.
Czytaj też: Nowe objawy COVID-19! Wcześniej nie brano ich pod uwagę!
PAP/kp