Kobiety ignorują wagę cyberbezpieczeństwa
Blisko 31 proc. kobiet nie wie, jak dbać o bezpieczeństwo danych w pandemii, a 22 proc. nie umie rozpoznać wiadomości od oszustów podszywających się np. pod bank – wynika z badania Krajowego Rejestru Długów. Panie częściej niż mężczyźni korzystają zaś z technologii na co dzień.
Według badania „Ochrona danych osobowych w czasie pandemii” Krajowego Rejestru Długów i serwisu ChronPESEL.pl, Polki są zdecydowanie mniej czujne od Polaków w kwestiach bezpieczeństwa internetowego. Odsetek kobiet deklarujących, że nie wie, jak zadbać o bezpieczeństwo danych w czasie drugiej fali pandemii (31 proc.), jest dwukrotnie większy, niż mężczyzn (15 proc.).
To niepokojący sygnał, bo przez swoją większą aktywność online są bardziej narażone na negatywne konsekwencje niestosowania zabezpieczeń” - zaznaczył w rozmowie z PAP Bartłomiej Drozd z serwisu ChronPESEL.pl, ekspert od ochronnych danych osobowych. Zwrócił uwagę, że większa obecność online niesie za sobą większe zagrożenie w sferze cyberbezpieczeństwa i ochrony danych osobowych.
Przytoczył dane z raportu Digital Ethics, z którego wynika, że kobiety chętniej niż mężczyźni korzystają natomiast na co dzień z technologii. Częściej robią zakupy w sieci (88 proc. wobec 82 proc.), bankują online (82 proc. vs. 76 proc.) czy korzystają z social mediów (85 proc. pań i 69 proc. panów).
Z bania wynika, że blisko dwie trzecie kobiet (63 proc.) deklaruje, że obawia się działalności przestępców wyłudzających dane w czasie kolejnej fali pandemii. Zaniepokojenie wyrażają też mężczyźni - niemal co drugi mieszkaniec naszego kraju zauważył też, że w tym czasie zwiększyła się „skala wysyłki fałszywych wiadomości mających na celu wyłudzenia danych”.
Według przeprowadzonego przez nas badania, kobiety najbardziej obawiają się wyłudzenia danych w wyniku oszustwa. Dotyczy to nawet jednej trzeciej pań. Na drugim miejscu są wycieki spowodowane działalnością hakerów - powiedział Bartłomiej Drozd.
Zwrócił uwagę, że w przeciwieństwie do mężczyzn kobiety nie obawiają się tak bardzo wycieków danych z baz prywatnych firm lub instytucji publicznych. Według eksperta może to tłumaczyć dlaczego tak niechętnie zmieniają hasła dostępu do serwisów i nie usuwają starych kont.
Z kolei 48,5 proc. Polek samodzielnie poszukiwała porad i informacji służących zwiększeniu bezpieczeństwa danych w czasie pandemii (wobec 54 proc. panów). Najczęściej stosowaną ochroną jest zainstalowanie na komputerze osobistym aktualnego oprogramowania antywirusowego. Zrobiło tak 79 proc. kobiet i 82 proc. mężczyzn. Ale nadal blisko co piąta osoba nie stosuje nawet tak podstawowej ochrony. Inne procedury bezpieczeństwa wypadły jeszcze gorzej.
W czasie drugiej fali pandemii koronawirusa hasło do logowania w serwisach internetowych zmieniło na nowe bądź bardziej skomplikowane 31 proc. kobiet i 37 proc. mężczyzn. Jak podkreślił ekspert, „to jeden z podstawowych grzechów internautów”.
Regularna zmiana haseł, obok posiadania aktywnego oprogramowania antywirusowego na komputerze i telefonie, powinna być podstawową procedurą bezpieczeństwa - przestrzegł Drozd.
Podkreślił, że to klucz do naszych danych, a te są z kolei furtką do naszych pieniędzy.
Mogą posłużyć oszustom do zaciągnięcia zobowiązań finansowych na nasze nazwisko. Jeśli nie dbamy o ich zabezpieczenie, ułatwiamy przestępcom pracę – przypomniał Bartłomiej Drozd.
Według autorów badania nierozważnym krokiem jest poruszanie się w sieci bez blokad antyspamowych na swoich urządzeniach. Kobiety rzadziej niż mężczyźni (odpowiednio 23 proc. wobec 32 proc.) uruchamiały takie zabezpieczenie na swoim prywatnym laptopie lub smartfonie.
W czasie drugiej fali pandemii Polki rzadziej też zwracały uwagę na podejrzane e-maile, SMS-y bądź kontakt telefoniczny skłaniający do podjęcia jakichś działań związanych z koronawirusem. Takie zdarzenie odnotowało 13 proc. kobiet wobec 22,5 proc. mężczyzn.
Ostatnie ogólnopolskie badanie „Ochrona danych osobowych w czasie pandemii” przeprowadziła w listopadzie 2020 r. firma IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i serwisu ChronPESEL.pl na próbie 515 osób.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Nowe zalecenia MZ do szczepień. To warto wiedzieć