Komisja Europejska przeciwko nadużywaniu umów na czas określony
Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w sprawie nadużywania umów o pracę na czas określony. Postępowanie wszczęto po skardze Solidarności - podaje wyborcza.biz.
Polska jest liderem, jeśli chodzi o liczbę umów tego typu - aż 27 proc. pracowników zatrudnionych jest w ten sposób. To niemal dwa razy więcej niż średnia unijna.
Postępowanie wobec Polski to reakcja na skargę NSZZ "Solidarność" z ubiegłego roku. W oficjalnym piśmie, które dotarło do związku Dyrekcja ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Włączenia Społecznego zapewnia, że Komisja Europejska przeanalizowała skargę "S" i skontaktowała się w tej sprawie z polskimi władzami.
To pierwsza skarga, którą Komisja Krajowa zdecydowała się złożyć do Komisji Europejskiej, a nasze argumenty dotyczące braku odpowiedniego zapobiegania nadużyciom w stosowaniu umów na czas określony zostały przyjęte
- mówi Katarzyna Zimmer-Drabczyk, kierownik Biura Eksperckiego Komisji Krajowej.
Celem unijnej dyrektywy było przeciwdziałanie praktykom dyskryminacyjnym i ograniczenie nadużyć przy stosowaniu tej formy umowy o pracę. W Polsce została ona jednak wdrożona tak niechlujnie, że wywołała skutek wręcz odwrotny
- powiedział Sławomir Adamczyk, kierownik Działu Branżowo-Konsultacyjnego KK.
Apele "Solidarności" o zmianę tego stanu rzeczy za pomocą procedur krajowych pozostawały bez echa. Doszło więc do sytuacji, że w obronie praw polskich pracowników występuje Komisja Europejska
- dodaje Adamczyk.
wyborcza.biz/ Wuj/ wPolityce.pl/ as/