TYLKO U NAS
Działania banków centralnych a sytuacja na rynkach finansowych
Wiele banków centralnych nie zamierza już dalej obniżać stóp procentowych. Coraz częściej pojawiają się sygnały o planowanych ich podwyżkach – wskazuje prof. UEP dr hab. Eryk Łon.
Zróżnicowana postawa banków centralnych
Pod koniec 2025 roku obserwujemy ciekawe zachowanie głównych banków centralnych. Biorąc pod uwagę dane ze strony www.cbrates.com obejmujących informacje o zmianach stóp procentowych najbardziej znanych bankierów centralnych możemy zauważyć, iż następuje sukcesywny spadek liczby obniżek stóp. O ile jeszcze w sierpniu (13 obniżek) i wrześniu (18 obniżek) obecnego roku zdarzało się po kilkanaście obniżek, to już w październiku (5 obniżek), listopadzie (4 obniżki) i grudniu (4 obniżki) dokonano tylko kilku obniżek. Widać, iż wiele banków centralnych nie zamierza już dalej obniżać stóp. Coraz częściej pojawiają się sygnały o planowanych podwyżkach stóp.
Każdy bank centralny idzie własną drogą. Jedne banki zapowiadają kontynuację luźnej polityki monetarnej np. Fed, a inne wstrzymują się z dalszymi obniżkami jak Bank Kanady, Bank Anglii czy Bank Szwajcarii. Ten ostatni bank centralny obniżył stopy do poziomu 0 proc. w czerwcu obecnego roku. Analitycy finansowi nie spodziewają jednak, iż Bank Szwajcarii obniży stopy poniżej zera.
Z kolei Bank Japonii zapowiada podwyżkę stopy procentowej na najbliższym grudniowym posiedzeniu (19 grudnia br.). Prezes japońskiego banku centralnego Kazuo Ueda niepokoi się o poziom inflacji. Jeżeli inflacja przebije poziom celu inflacyjnego to Bank Japonii prawdopodobnie zaostrzy politykę monetarną podnosząc główne stopy. Bank Japonii chce też powstrzymać gwałtownie słabnącego do walut obcych jena japońskiego. Co ciekawe nawet mimo zapowiedzi podwyżek a nawet sugerowanych interwencji walutowych ze strony Banku Japonii japońska waluta nadal słabnie. Obecny kurs dolara amerykańskiego do jena (USD/JPY) na dzień 12 grudnia br. wynosi 155,883. Kluczowy jest poziom 157,940. Jeżeli w najbliższych dniach kurs USD/JPY przebije w górę ten poziom otworzy się prawdopodobnie pespektywa dalszego osłabienia jena.
Bank Australii i Bank Nowej Zelandii pójdą prawdopodobnie śladem Banku Japonii i zaostrzą politykę monetarną w przyszłym roku. Przykładowo Bank Australii ma obawę o presję inflacyjną. Obecna podstawowa stopa procentowa tegoż banku centralnego wynosi 3,6 proc. Stopa ta pozostaje bez zmian już trzecie posiedzenie decyzyjne z rzędu. Ostatni listopadowy odczyt inflacji powyżej 3,8 proc. sygnalizuje, iż inflacja w Australii wybiła się powyżej celu inflacyjnego (2-3 proc.). Tamtejsi bankierzy centralni prognozują silny popyt ze strony konsumentów, który będzie zapewne wzmacniał szybszy wzrost gospodarczy. Dlatego uważają, iż należy raczej zacieśnić politykę monetarną w przyszłym roku.
Fed obniżył stopy na ostatnim posiedzeniu decyzyjnym
Tymczasem amerykański bank centralny Fed obniżył stopy o 25 pkt bazowych na ostatnim w tym roku posiedzeniu decyzyjnym w grudniu do przedziału 3,5-3,75 proc. Ponadto Fed zapowiada dalsze łagodzenie polityki monetarnej w przyszłym roku. Warto zauważyć, iż dalszego łagodzenia tej polityki oczekuje także obecny prezydent USA Donald Trump. Ważnym wydarzeniem dla rynków finansowych w przyszłym roku będzie zmiana na stanowisku prezesa Fed. Duże szanse na wybór mają dwaj kandydaci: Kevin Warsh oraz Kevin Hassett. Obaj kandydaci należą do grona tzw. „gołębi”. „Gołębiem” nazywamy członka rady decyzyjnej banku centralnego, który opowiada się za obniżaniem stóp procentowych. Z kolei „jastrzębiem” określamy osobę opowiadającą się za podwyższaniem stóp. Więcej na ten temat można się dowiedzieć w moim artykule „Dominacja orłów w polityce pieniężnej NBP”
Czteroletni cykl prezydencki w USA a sytuacja na rynkach akcji
Z jednej strony zapowiedzi dalszych obniżek stóp procentowych amerykańskiego banku centralnego to pozytywna informacja dla inwestorów giełdowych. Obniżki stóp procentowych zwiększają bowiem skłonność do ryzyka. Inwestorzy w takiej sytuacji chętniej lokują płynne środki w akcje kosztem obligacji skarbowych. Zwiększa się wówczas szansa na kontynuację hossy na rynkach akcji. Co ciekawe, w dniu 11 grudnia br. swoje historyczne maksimum osiągnął indeks Dow Jones (48 906 pkt).
Z drugiej strony trzeba pamiętać, iż wchodzimy w niekorzystną dla rynków akcji fazę cyklu prezydenckiego w USA. Rok 2026 to tzw. drugi rok po wyborach prezydenckich. Z badań wynika, iż jest to najbardziej niekorzystny rok w ramach czteroletniego cyklu dla inwestorów lokujących swe oszczędności w akcje spółek.
Istotą cyklu prezydenckiego jest rywalizacja o przejęcie lub utrzymanie władzy w USA. Politycy zarówno obozu demokratycznego, jak i republikańskiego starają się tak prowadzić swą politykę gospodarczą, aby stan gospodarki amerykańskiej poprawić w roku wyborczym. Zwiększają wówczas szansę na zwycięstwo w wyborach. Rynek akcji jako swego rodzaju barometr przyszłego stanu aktywności gospodarczej jest wykorzystywany przez polityków do osiągnięcia swego celu wyborczego. Z reguły hossa na rynku akcji prowadzi do poprawy stanu gospodarki w roku następnym a bessa do jej pogorszenia. Z badań wynika, iż w roku przedwyborczym mamy hossę na rynku akcji a bessę w drugim roku po wyborach. Zatem 2026 rok to rok drugi po wyborach. Zatem zgodnie z prawidłowością przebiegu cyklu prezydenckiego trzeba zachować w przyszłym roku dużą ostrożność przy inwestowaniu na giełdzie.
Bańka na spółkach sztucznej inteligencji?
Niektórzy znani krezusi finansowi jak np. Warren Buffett czy Michael Burry przestrzegają także inwestorów przed dużym ryzykiem silnej przeceny na rynkach akcji w przyszłym roku. Sadzą oni, iż ceny akcji spółek sektora sztucznej inteligencji są już bardzo wygórowane. Dalszy ich zakup jest w tej chwili ich zdaniem bardzo ryzykowny. Obaj krezusi dużą część swych aktywów zamienili na gotówkę i przyjęli postawę bardziej wyczekującą.
Ważnym ostrzeżeniem dla inwestorów może być też silna przecena spółki Oracle na amerykańskiej giełdzie w dniu 10 grudnia br. Akcje spółki jednego z najbogatszych ludzi na świecie, Larrego Ellisona spadły tego dnia o ponad 10 proc. Inwestorzy zawiedli się słabszymi od oczekiwań wynikami finansowymi spółki.
NBP obniża stopy procentowe
Z kolei, nasz bank centralny (NBP) zdecydował się na obniżkę głównej stopy procentowej o 25 pkt bazowych w dniu 3 grudnia br. Jednak prezes NBP, prof. Adam Glapiński na ostatniej konferencji prasowej po grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej studził zapał obserwatorów polskiego rynku finansowego, co do dalszych obniżek. Jego zdaniem RPP będzie teraz spokojnie obserwować jakie będą skutki dotychczasowych obniżek dla polskiej gospodarki. Niepokoi go zapowiadany przez obecny rząd rekordowy deficyt budżetowy w przyszłym roku oraz ciągle rosnący dług publiczny naszego kraju.
Prof. UEP dr hab. Eryk Łon
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.