Z powodu pandemii rośnie w Polsce szara strefa
Prognozowany przez Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG) udział szarej strefy w tworzeniu polskiego PKB ma wzrosnąć w tym roku do 18,3 proc. z 18 proc. w roku 2020 - poinformował we wtorek na wideokonferencji wiceprezes IPAG Jacek Fundowicz.
W roku 2020 i bieżącym obserwujemy wzrost udziału szarej strefy w gospodarce. (…) W przypadku polskiej gospodarki zwiększyła się również wartość dóbr i usług wytwarzanych w szarej strefie i związana była z pandemią koronawirusa” - powiedział wiceprezes Fundowicz.
Jak szacuje IPAG udział szarej strefy w tworzeniu tegorocznego PKB Polski ma wynieść 18,3 proc. (łącznie 469 mld zł) - to nieznacznie więcej niż w 2020 roku, w którym wyniósł 18,0 proc. (447 mld zł). W roku 2019, według IPAG, udział ten wyniósł 17,2 proc. (419 mld zł).
Według najnowszego raportu IPAG “Szara strefa 2021” spadek PKB, zamrożenie aktywności gospodarczej w wielu branżach i słabsza mobilność ludności przyczyniły się do niższych zysków przedsiębiorstw i spowodowały konieczność szukania oszczędności m.in. poprzez przeniesienie części bądź całości działalności do szarej strefy. Dodatkowo wystąpiły takie czynniki sprzyjające rozwojowi szarej strefy, jak: wzrost cen, wzrost wynagrodzenia minimalnego, czy też nowe formy opodatkowania.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że konieczność pozostania w domu pozytywnie wpłynęła na dalszy rozwój obrotu bezgotówkowego, a szczególnie przyczynił się do tego wzrost zainteresowania zakupami przez internet. Poza tym względy bezpieczeństwa zachęciły konsumentów do częstszego korzystania z kart zbliżeniowych i unikania płatności z użyciem banknotów i monet.
Fundowicz zwrócił uwagę, że pandemia koronawirusa wpłynęła również na zatrudnienie obcokrajowców na polskim rynku pracy. Po spadku napływu cudzoziemców w pierwszych miesiącach 2020 roku od lipca nastąpił wzrost liczby pracowników przyjeżdżających z zagranicy. Mimo to liczba zatrudnionych w Polsce cudzoziemców w 2020 roku zmalała, w tym również liczba zatrudnionych w szarej strefie. IPAG szacuje, że w szarej strefie w zeszłym roku pracowały około 752 tysiące obcokrajowców, podczas gdy rok wcześniej było ich 812 tys.
Wiceprezes dodał, że wrosła jednocześnie liczba obcokrajowców ubezpieczonych w ZUS. O ile w roku 2019 było ich około 314 tys., to w roku 2020 już ponad 323 tys.
Przez szereg lat mieliśmy do czynienia ze wzrostem liczby osób z zagranicy zatrudnionych w szarej strefie. W okresie pandemii liczba ta po raz pierwszy od lat spadła. Złożyły się na to dwie rzeczy. Po pierwsze spadła liczba obcokrajowców w gospodarce, a po drugie zwiększyła się liczba ubezpieczonych w ZUS-ie” - powiedział Fundowicz.
Jak podano w raporcie IPAG, przemyt papierosów, a także nielegalna produkcja, stanowią jeden z trzech kluczowych elementów szacowanej przez GUS nielegalnej szarej strefy. IPAG szacuje, że wartość przemytu papierosów do Polski wyniosła w 2020 roku 2,2 mld zł, a wartość nielegalnej produkcji krajowej ocenia na 0,5 mld zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 2,8 mld zł i 0,8 mld zł.
Według Fundowicza główne przyczyny spadku przemytu papierosów i ich nielegalnej produkcji to czasowe zamknięcie granic w czasie pandemii i zmniejszenie handlu targowiskowego gdzie wprowadzane są nielegalne papierosy do obrotu.
Czytaj także: Solaris dostarczy 24 autobusy elektryczne dla Ostrawy
PAP (autor: Łukasz Pawłowski)/gr