Co najmniej 17 osób zginęło w masowych strzelaninach w USA
Co najmniej 17 ofiar śmiertelnych i 33 rannych to bilans 10 masowych strzelanin, do których doszło w miniony weekend w USA - poinformowała stacja CNN, powołując się na instytucje monitorujące akty przemocy z użyciem broni palnej - Gun Violence Archive (GVA), a także policję i lokalne media.
CNN definiuje masową strzelaninę jako zdarzenie, w wyniku którego cztery osoby lub więcej zginęły lub odniosły obrażenia (bez uwzględniania sprawców).
Kryminolodzy tłumaczą nasilenie przemocy kilkoma czynnikami. Zaliczają do nich: załamanie gospodarcze, zerwanie więzi społecznych w rezultacie pandemii Covid-19 oraz brak zaufania do policji. Zwracają uwagę, że zjawisko to trwa nadal.
„Brak słów, aby opisać tragedię. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, od funkcjonariuszy, którzy odpowiedzieli na wezwanie o strzelaninie, do śledczych na miejscu zdarzenia” – mówił szef policji w Colorado Springs Vince Niski w nawiązaniu do strzelaniny podczas przyjęcia urodzinowego w niedzielę, w której zginęło sześć osób.
Policja zabiła podejrzanego o zabójstwa. Zginęła m.in. dziewczyna domniemanego sprawcy.
Z doniesień mediów wynika, że masowe strzelaniny miały miejsce w weekend w siedmiu stanach. Doszło do nich m.in. w miejskich domach komunalnych, w parku, hotelu i klubie nocnym.
W Filadelfii w stanie Pensylwania zarejestrowano 14 strzelanin (nie wszystkie miały charakter masowy), w których łącznie zginęło siedem osób. W tym roku w mieście zarejestrowano 185 zabójstw, co stanowi drastyczny wzrost w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku.
W Phoenix, w stanie Arizona, nocna strzelanina w hotelu Hyatt Regency spowodowała śmierć jednego mężczyzny i obrażenia u co najmniej siedmiu innych osób. Grupa uczestnicząca w hotelowej imprezie wdała się w sprzeczkę. Ofiary śmiertelne to osoby w wieku od 18 do 22 lat.
W Woodlawn, w stanie Maryland, trzy osoby nie żyją, a inna została ranna. Zdaniem śledczych podejrzany sprawca podpalił swój dom i przedostał się do domu sąsiadów, gdzie zastrzelił dwie osoby. Zginął od kul policji, kiedy odmówił rzucenia broni.
Co najmniej trzy osoby zginęły, a dziewięć innych zostało rannych w trzech oddzielnych strzelaninach w Kalifornii.
Dwie osoby nie żyją, a trzy inne zostały ranne w parku w Kinloch w Missouri. Łącznie osób odniosło obrażenia w Newark w stanie New Jersey i w Milwaukee, w stanie Wisconsin.
Nie wszystkie strzelaniny miały charakter masowy. Według GVA od piątku do niedzieli włącznie, w całym kraju odnotowano co najmniej 117 zgonów w związku z użyciem broni palnej, ranne zostały 303 osoby.
Czytaj też: Strzelanina w gimnazjum w Kazaniu, zabito jednego ze sprawców
PAP/kp