Gigantyczna dziura w Meksyku rośnie. Może wchłonąć budynek [wideo]
W Santa María Zacatepec w Meksyku na równinie powstała wielka dziura, która nie przestaje się powiększać. Z pobliskiego domu została ewakuowana rodzina. Istnieje duże ryzyko, że zapadlisko wchłonie budynek i przyległości – czytamy na portalu rmf24.pl
W ubiegłą sobotę nad ranem rodzinka Sánchezów usłyszała straszliwy huk. Początkowo sądzili, że gdzieś blisko uderzył piorun. Jak jednak się okazało, zaledwie kilka metrów od ich posesji powstało kolosalne zapadlisko, wypełnione wodą.
O godzinie szóstej usłyszeliśmy coś podobnego do grzmotu. Nie sądziliśmy, że to jest to (zapadlisko - red.) Potem teściowie to zauważyli. Gdy podeszłam bliżej, zobaczyła że ziemia „tonie” i bulgocze woda. Wpadłam w panikę – relacjonuje rmf24.pl opowieść Magdaleny Sánchez.
W poniedziałek początkowo zapadlisko miało 60 metrów szerokości, we wtorek urosło do 80 m. Zbliżyło się do budynku Sánchezów i grozi wchłonięciem go. Rodzinę ewakuowano.
Dziura w ziemi jednak nie przestaje się powiększać. Na filmie widać jak zebrani gapie, obserwujący rzadkie zjawisko, zmuszeni są do ucieczki przez zapadanie się kolejnych połaci ziemi.
Jak informuje portal rmf24.pl, Gubernator stanu Puebla Miguel Barbosa określił zaistniałą sytuację jako „kwestię ogromnego ryzyka”.
rmf24.pl/mt
Czytaj też: Dramatyczna ucieczka! Szedł do pracy, gdy zaatakował go niedźwiedź! [wideo]
Czytaj też: Pod Gerlachem przyrodnicy zastrzelili dwa niedźwiedzie