Ukraińcy odzyskują teren - momentum operacyjne

MOMENTUM OPERACYJNE (mądre określenie że niby geostrategiczne)

Ukraińcy dziennikarze będący blisko linii frontu w Kijowie, opisywali nocą „ciężką pracę” artylerii. Bitwa koło Buczy trwa. Rosjanie wycofują się na północ przez jedyną drogę na to pozwalającą. Trasa przechodzi przez miasteczko Iwanków. Strategiczna osada jest węzłem komunikacyjnym między lasami i polderami zalanymi w ciągu tygodnia przez Ukraińców.

Ukraińska artyleria ostrzeliwuje trasę odwrotu Rosjan. Orki zapewne starają się osłonić swoje kolumny i pojedynek trwa. Ukraińcy wiedzą jak źle jest z morale i aprowizacją nieprzyjaciela. Wczoraj ukazały się zdjęcia z rosyjskim BTR z kilkoma… worami ziemniaków na pancerzu. Nadchodzą relacje że Rosjanie błagają-tak błagają a nie kradną- o jedzenie w okolicy Iwankowa.

Ukraiński sztab i dowództwa obszarów, musiały dojść do pewności że wróg ma kłopoty z logistyką. Wymienia wojsko, uzupełnia stany. A to stworzyło okazję. Na najnowszych mapach ale i w depeszach MON W.Brytanii widać że Ukraińcy kontratakują np.: Pod Charkowem, opodal Sum a nawet w Donbasie. W tym rejonie (Bardzo podoba mi się nazwa DONBABWE i Ługanda) odparto ataki separatystów i armii rosyjskiej.

Ukraińska armia musi odzyskać ile się da, za nim wróg zmobilizuje siły, które jako tako pozwolą wznowić ofensywę. Zapewne na południowym wschodzie. Walki na innych kierunkach będą miał zadanie, już tylko wiązać ukraińskie siły.

PS. Podobno Brytyjski system p.lot sarstreak już funkcjonuje na Ukrainie.