Putin i Zełeński na gali MMA - żenująca akcja aktora
Aktor Antoni Królikowski (znany głównie z filmów Patryka Vegi) „zabłysnął” na Instagramie. „Zawsze chciałem uratować świat” - pisze aktor, prezentując bardzo niesmaczną akcję.
Otóż - aktor jest współorganizatorem meczu MMA w którym naprzeciw siebie staną… sobowtóry prezydentów Rosji i Ukrainy.
Tymczasem na Ukrainie odnajdywane są kolejne zwłoki ludzkie - setki osób zostało przez Rosjan bestialsko zamordowanych.
Mówi się wprost o ludobójstwie.
AKTUALIZACJA
Nie ma mojej zgody na galę MMA, której elementem miałaby być walką pomiędzy sobowtórami prezydenta Zełeńskiego i Putina – napisał w niedzielę na swoim profilu społecznościowym prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Walkę sobowtórów prezydentów Rosji i Ukrainy w ramach gali freak fight Division MMA zapowiedział Antoni Królikowski. Widowisko miało się odbyć 30 kwietnia w Opolu. Według zapewnień organizatora wydarzenia dochód z walki miał być przekazany na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie.
W niedzielę do pomysłu, który spotkał się z olbrzymią krytyką internautów, odniósł się prezydent Opola Arkariusz Wiśniewski.
„Nie ma mojej zgody na galę MMA, której elementem miałaby być walka pomiędzy sobowtórami prezydenta Zełenskiego i Putina. Opole, jak i cała Polska, pomaga uchodźcom i walczącym Ukraińcom. Będziemy robić to dalej. Organizatorzy tej pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach na +promocję+ swojego wydarzenia. Dlatego zapewniam, że na pewno im na to nie pozwolimy. Wydałem już polecenie uniemożliwienia realizacji tego idiotycznego pomysłu w Opole” – napisał na swoim profilu Wiśniewski. (PAP)Nie ma mojej zgody na galę MMA, której elementem miałaby być walką pomiędzy sobowtórami prezydenta Zełeńskiego i Putina – napisał w niedzielę na swoim profilu społecznościowym prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Walkę sobowtórów prezydentów Rosji i Ukrainy w ramach gali freak fight Division MMA zapowiedział Antoni Królikowski. Widowisko miało się odbyć 30 kwietnia w Opolu. Według zapewnień organizatora wydarzenia dochód z walki miał być przekazany na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie.
W niedzielę do pomysłu, który spotkał się z olbrzymią krytyką internautów, odniósł się prezydent Opola Arkariusz Wiśniewski.
„Nie ma mojej zgody na galę MMA, której elementem miałaby być walka pomiędzy sobowtórami prezydenta Zełenskiego i Putina. Opole, jak i cała Polska, pomaga uchodźcom i walczącym Ukraińcom. Będziemy robić to dalej. Organizatorzy tej pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach na +promocję+ swojego wydarzenia. Dlatego zapewniam, że na pewno im na to nie pozwolimy. Wydałem już polecenie uniemożliwienia realizacji tego idiotycznego pomysłu w Opole” – napisał na swoim profilu Wiśniewski.
PAP/ as/
Instagram/ as/