Bankowcy Tuskowi, Tusk bankowcom
Rząd finansuje zagraniczne banki komercyjne w Polsce pieniędzmi podatnika. Dzięki depozytom z budżetu i systemowi rezerw cząstkowych, mogą one pobierać z budżetu setki milionów tanich kredytów. By potem odsprzedać je drożej „Kowalskim”.
Komisja Nadzoru Finansowego, raz po raz programowo dowalając SKOK-om i bankom spółdzielczym, jednocześnie z troską pochyla się nad zagranicznymi bankami w Polsce. Ostatni raport KNF pokazuje, jak banki radzą sobie w sytuacji, gdy coraz ciężej doić klientów. Ojej, co się dzieje!
”Trudne uwarunkowania zewnętrzne oraz silne obniżenie stóp procentowych, przełożyły się na pogorszenie wyników finansowych większości banków”
– zatroskali się autorzy kolejnego raportu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.
To nie coraz słabsze zarządzanie bankowców (ROA obniżył się z 1,25 do 1,14, a ROE z 11,5 do 10,4) w doskonałych zresztą warunkach, jakie wyścielono zagranicznym bankom w Polsce, to nie nieumiejętność generowania przychodów w warunkach wyróżniającego Polskę ponoć na tle Europy wzrostu gospodarczego, ale to te wredne, niskie stopy procentowe i „uwarunkowania zewnętrzne" (w PRL mówiło się na to – „czynniki obiektywne”) spowodowały niesłychany od lat dramat – wyniki banków.. uwaga… spadły!
Czytamy więc w raporcie KNF, że w „okresie I-IX br. wynik finansowy netto sektora bankowego wyniósł 11 805 mln zł i był o 225 mln zł, tj. o 1,9 proc. niższy, niż w analogicznym okresie ub.r., przy czym istotne obniżenie wyników nastąpiło w III kwartale”.
„Obniżenie wyników nastąpiło w większości banków (spadek wystąpił w 547 podmiotach, które skupiały 57,9 proc. aktywów sektora; 16 podmiotów wykazało stratę w łącznej wysokości 121 mln złotych”
(http://www.knf.gov.pl/Images/Banki_III_2013_raport_tcm75-36554.pdf). No normalnie tylko włosy rwać z głowy, jaki to był spadek zysków – aż o 1,9 procent!
Jak się odkuwają
Wyniki zagranicznych filii czyli tzw. polskich banków nie mogą przecież dołować. Mają rekordowo rosnąć. Bo co by na to powiedziały centrale tych instytucji, pijawy w Nowym Yorku, Mediolanie, Monachium, Paryżu itd. Żeby więc zanadto wyniki nie leciały w dół, w uproszczeniu robi się to tak - krótki telefon dealera z Banku X to odpowiedniego urzędnika zawiadującego publicznymi pieniędzmi:
- Mamy potrzebę, 150 milionów na razie na 3 tygodnie potrzebujemy, macie?
- Mamy, nie ma sprawy, pożyczymy.
- Drogo, na duży procent?
-Dogadamy się.
"W okresie I - IX br. głównym czynnikiem wzrostu zobowiązań sektora bankowego był przyrost depozytów sektora budżetowego, których wartość zwiększyła się o 29,2 mld zł, tj. o 48,8 proc. (rok/rok o 7,4 proc.), a po wyeliminowaniu wpływu zmian kursów walut o ok. 28,7 mld zł, tj. o 47,6 proc. (rok/rok o 7,2 proc.), przy czym zasadnicza część tego przyrostu dokonała się w III kwartale."
Tyle raport, o co jednak chodzi? Rząd finansuje banki komercyjne pieniędzmi podatnika. Dzięki nim i systemowi rezerw cząstkowych, mogą one zgodnie z prawem i w różnej formie pobierać setki milionów złotych tanich kredytów (są to tzw. depozyty sektora budżetowego, o których mowa w raporcie KNF), by potem sprzedać je znacznie drożej „Kowalskim”. Wyniki banków spadły w rzeczonym okresie, ale ich aktywa wzrosły o blisko 80 mld złotych. Parafrazując Biblię: komu więcej będzie dane, mniej zostanie zabrane. Refleksja jak ulał na poświąteczny okres.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------
TYLKO U NAS, wSklepiku.pl, możesz nabyć kubek lemingowy wPolityce.pl!
Najgorętszy gadżet sezonu!
Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.
Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!