Analizy
Osiedle mieszkaniowe w Mikołajkach na Mazurach / autor: Pixabay
Osiedle mieszkaniowe w Mikołajkach na Mazurach / autor: Pixabay

Lokal w stolicy cenową okazją przy tych lokalizacjach!

Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

  • Opublikowano: 20 maja 2025, 20:00

  • Powiększ tekst

W ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosła oferta tzw. mieszkań wakacyjnych. Wzrosły też ich ceny. Koszt zakupu mkw. podskoczył o kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent! W porównaniu z cenami nowych M zlokalizowanych w miejscowościach turystycznych, mieszkania w drogiej Warszawie, wydają się być cenową okazją…

Za przyjemność posiadania mieszkania wakacyjnego trzeba płacić coraz więcej.

  • Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że aktualnie najwyższą średnią cenę mają apartamenty sprzedawane przez deweloperów w Zakopanem. W ciągu ostatniego roku wprowadzono tu do  sprzedaży bardzo drogie mieszkania, które wywindowały średnią cenę metra kwadratowego do ponad 31,4 tys. zł. Jest ona wyższa aż o 24 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku! - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl
autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl

Bardzo drogo jest także w Świnoujściu. Średnia cena mieszkania w ofercie lokalnych firm deweloperskich w przeliczeniu na metr kwadratowy sięga 26,2 tys. zł. Przy czym w ciągu ostatnich 12 miesięcy średnia skurczyła się o 6 proc., dzięki pojawieniu się w ofercie stosunkowo tanich – jak na ten rynek - mieszkań. 

Trzecie miejsce na podium drożyzny zajmują obecnie Międzyzdroje – średnio ponad 25,3 tys. zł za metr kwadratowy, czyli aż o 29 proc. więcej niż rok temu. Odrobinę taniej jest w Mikołajkach. Także i tam na rynek trafiła spora pula stosunkowo tanich – jak na ten kurort – mieszkań. Ich średnia cena skurczyła się o 10 proc., choć wciąż jest bardzo wysoka - ok. 24 tys. zł za metr kwadratowy.

Sporo za mieszkanie zapłacimy także w Sopocie. Obecnie lokalni deweloperzy oferują ponad 100 lokali, a ich średnia cena za metr kwadratowy wynosi blisko 22,9 tys. zł. Na szóstym miejscu znalazł się Hel (22,2 tys. zł/m kw.).

Do pierwszej dziesiątki najdroższych lokalizacji trafiła także Szczawnica (22,1 tys. zł/m kw.), Mielno (21,8 tys. zł/m kw.) i Szklarska Poręba (21,1 tys. zł/m kw.). Tam w ofercie firm deweloperskich pojawiły się bardzo drogie mieszkania, które spowodowały, że średnia cena metra kwadratowego poszybowała w górę średnio o odpowiednio 44 proc., 31 proc. i 22 proc..  Pamiętajmy jednak o tym, że na tak małych rynkach może wywołać wrażenie gwałtownego wzrostu cen jedna bardzo droga inwestycja lub wyprzedanie najtańszych lokali w już realizowanych. Zestawienie dziesięciu najdroższych miejscowości wypoczynkowych zamyka Krynica Morska (21 tys. zł/m kw.).

Jak można zauważyć, w rankingu najdroższych lokalizacji turystycznych większość stanowią miejscowości nadmorskie – komentuje ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Odrobinę taniej jest w pozostałych nadmorskich kurortach. W Dziwnowie za mkw. nowego M zapłacimy średnio 20,3 tys. zł a w Dźwirzynie 18,6 tys. zł. Natomiast, aby kupić mieszkanie w Darłowie, Rogowie, Dziwnówku czy Kołobrzegu, trzeba wyłożyć średnio ponad 17 tys. zł za metr kwadratowy, czyli więcej niż… w Gdańsku.

Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że w dużych miastach są lokalizacje mniej lub bardziej atrakcyjne z punktu widzenia nabywców mieszkań wakacyjnych. Dlatego różnice między najtańszymi i najdroższymi mieszkaniami mogą być bardzo duże. Np. w Gdańsku nie powinny dziwić kosmiczne ceny mieszkań oferowanych przez deweloperów w takich lokalizacjach jak Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. Najpewniej ze względu na bliskość plaży średnia cena metra kwadratowego przekracza tu 31 tys. zł. Z kolei w stolicy województwa zachodniopomorskiego – Szczecinie, który nie leży bezpośrednio nad morzem, mieszkania są średnio nawet o ponad połowę tańsze na metrze niż w Świnoujściu. A dodajmy, że Szczecin jest w czołówce największych metropolii, jeśli chodzi o średnią cenę metra kwadratowego. Drożej jest tylko w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Wrocławiu i Poznaniu.

autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl
autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl

Równie wysoki poziom cen mieszkań charakteryzuje miejscowości górskie. Oczywiście wspomniane wcześniej Zakopane (31,4 tys. zł/m kw.) nie ma sobie równych. Nawet Kraków ze średnią ceną metra kwadratowego na poziomie ponad 16,6 tys. zł, nie wydaje się taki drogi. Drożej niż w Krakowie jest też w Szczawnicy (22,1 tys. zł/m kw.), Szklarskiej Porębie (21,1 tys. zł/m kw.), Świeradowie-Zdroju (17,9 tys. zł/m kw.) i Karpaczu (17,7 tys. zł/m kw.). Z kolei w Wiśle i Krynicy-Zdroju trzeba się liczyć z wydatkiem 15-16 tys. zł za metr kwadratowy. Wysoka cena wynika najpewniej z ograniczeń podażowych na tych rynkach, a także z faktu, że nabywcy są skłonni zapłacić bajońskie sumy, jeśli mają bajeczny widok z okna.

autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl
autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl

Znacznie taniej jest na Warmii i Mazurach. Wprawdzie o zawrót głowy mogą przyprawić ceny apartamentów wakacyjnych w Mikołajkach (24 tys. zł/m kw.), często nazywanych „Perłą Mazur”.  Rzecz w tym, że Mikołajki leżą nad dwoma jeziorami: Mikołajskim i Tałty, które są częścią Wielkich Jezior Mazurskich, co czyni je idealnym miejscem dla miłośników sportów wodnych. Miasto posiada nowoczesną marinę, która przyciąga żeglarzy z całej Polski i zagranicy. Także po sezonie letnim w Mikołajkach turyści nie będą się nudzić, bo są tu baseny, zjeżdżalnie, sauny i inne atrakcje wodne, idealne na rodzinny wypoczynek. 

Natomiast w pozostałych miejscowościach wypoczynkowych ceny mieszkań są dużo niższe niż nad morzem czy w górach. Nawet stolica województwa warmińsko-mazurskiego – Olsztyn jest jedną z najtańszych metropolii w naszym kraju (11,5 tys. zł/m kw.). Średnio więcej w przeliczeniu na metr kwadratowy kosztują mieszkania oferowane przez deweloperów w Mrągowie (11,9 tys. zł/m kw.) i Ostródzie (12,6 tys. zł/m kw.).

Na Warmii i Mazurach niewielka jest też oferta mieszkań wakacyjnych, która na dodatek skurczyła się przez ostatni rok w większości popularnych wśród turystów miejscowości np. w Ostródzie dostępnych jest obecnie tylko kilka lokali. Z drugiej strony, najpewniej wkrótce powinno ich być więcej, na co wskazują statystyki budowlane GUS. 

Na Warmii i Mazurach znacznie chętniej kupowane są w celach turystycznych niewielkie działki rekreacyjne, na których ich właściciele stawiają altany lub niewielkie domki całoroczne - mówi Marek Wielgo z portalu RynekPierwotny.pl

autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl
autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl

Mieszkania i domy wakacyjne w znanych kurortach stały się luksusem, na który mogą sobie pozwolić nieliczni. Dlatego w ostatnich latach zauważalny jest nowy trend, jakim jest wyraźne zainteresowanie kupujących mało znanymi miejscowościami, które w zasadzie uchodzą za wioski czy letniska. Z punktu widzenia osoby kupującej mieszkanie głównie na własny użytek, nie ma dużego znaczenia, czy dana miejscowość po sezonie jest wymarła.

Materiały prasowe RynekPierwotny.pl, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych