Kluczowy tydzień dla dolara i Wall Street
Wydarzenia tego tygodnia odpowiedzą nam na wiele kluczowych pytań. Czy obecne trendy na Wall Street oraz na rynku metali szlachetnych mogą być kontynuowane? Co dalej z dolarem, który w tym roku nie radził sobie najlepiej i wszystko wskazuje na to, że fundamenty dalej powinny wspierać jego słabość. W tym tygodniu poznamy przede wszystkim decyzję Rezerwy Federalnej o wysokości stóp procentowych, a oprócz tego poznamy publikacje wyników finansowych kluczowych technologicznych spółek z Wall Street. Te wydarzenia jednak dopiero w środę, a sam tydzień rozpoczyna się raczej spokojnie.
Otwarcie rynków w poniedziałek ostatniego tygodnia października wygląda bardzo optymistycznie. Po historycznych szczytach na indeksie S&P 500 w miniony piątek, kontrakty terminowe na Wall Street otwierają się nowymi rekordami wobec optymizmu związanego ze spotkaniem pomiędzy Trumpem oraz Xi na szczycie APEC w Korei Południowej w tym tygodniu. Doniesienia ze strony mediów wskazują na to, że na poziomie roboczym udało się osiągnąć pewnego rodzaju konsensus handlowy między dwoma krajami, dlatego rynek ma nadzieje na potencjalną umowę handlową pomiędzy mocarstwami, co zniweluje ryzyko związane z nadmiernymi cłami. Przynajmniej w najbliższym czasie.
Indeksy z Wall Street zaliczają szósty miesiąc wzrostów z rzędu, co w historii notowań nie zdarzyło się już od wielu lat. Minimalną stratą zakończył się kwiecień, choć oczywiście na samym początku tego miesiąca mieliśmy do czynienia z ogromnymi spadkami. W tym tygodniu swoje wyniki finansowe pokażą jedne z najważniejszych spółek nie tylko z USA, ale również na świecie. Będzie to Microsoft, Apple, Alphabet, Amazon czy Meta. Choć spółki technologiczne stanowią już niemal 50 proc. całej kapitalizacji amerykańskiego rynku, warto zwrócić uwagę, że w najbliższych dniach poznamy publikację innych ważnych spółek pozostałych sektorów, które w większym stopniu pokażą nam obraz kondycji całego amerykańskiego rynku. Aż 35 proc. spółek z całego indeksu S&P 500 opublikuje wyniki w tym tygodniu.
Niemniej dla całego rynku, również tego walutowego czy surowcowego najbardziej będzie liczyć się decyzja Rezerwy Federalnej w najbliższą środę. Choć Fed nie ma pełni wiedzy na temat stanu amerykańskiej gospodarki, ze względu na zamknięcie prac rządu i brak publikacji niektórych danych, to w ostatni piątek poznaliśmy inflację CPI. Spóźniona inflacja za wrzesień pokazała, że dynamika cen w USA nie rośnie tak szybko jak oczekiwano, natomiast bazowe ceny spowalniają. Choć inflacja pozostaje znacząco powyżej celu, to jednak jej trajektoria i zdecydowanie mniejszy wpływ polityki handlowej sugeruje, że obniżka stóp procentowych na środowym posiedzeniu jest w zasadzie pewna. Rynek skupi się jednak na wydźwięku tej decyzji i sygnałach na przyszłość. Choć warunki do dalszych obniżek stóp procentowych wydają się być całkiem mocne, nie można wykluczyć dużej ostrożności ze strony Fedu, co mogłoby doprowadzić do umocnienia dolara czy kontynuacji korekty na rynku złota.
Niemniej Fed to nie koniec atrakcji na ten tydzień. W czwartek poznamy decyzję Banku Japonii oraz Europejskiego Banku Centralnego. Z racji, że nie oczekuje się zmian ze strony tych instytucji, rynek w pełni skupi się na spotkaniu Trump-Xi, które może nadać ton rynkom na kolejne tygodnie.
Chwilę po godzinie 09:00, czyli po otwarciu europejskich rynków za dolara płacimy 3,6528 zł, za euro 4,2438 zł, za funta 4,8620 zł, za franka 4,5818 zł.
Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.