Analizy

W tym tygodniu dolar amerykański ponownie rozpocznie rajd

---

  • Opublikowano: 2 lutego 2015, 18:36

  • Powiększ tekst
  • Ceny greckich CDS i obligacji nadal wysokie
  • Wyczuwalne napięcie w parze USD/CNY
  • Przewidywane cięcia stóp przez Reserve Bank of Australia to ryzyko dwukierunkowe

W weekend Europejski Bank Centralny odbił piłeczkę, wyraźnie dając do zrozumienia nowej greckiej partii rządzącej, że jest gotów odciąć finansowanie dla Grecji w dowolnym momencie.

Naturalnie, trojka będzie musiała rozważyć implikacje polityczne takiego ruchu pod kątem szkód dla społeczeństwa greckiego oraz dla rynków finansowych w całej Europie.

Bardzo szybko premier Grecji, Alexis Tsipras, i jego koledzy złagodzili nieco swoją retorykę, jednak ceny greckich CDS i obligacji jeszcze dziś rano po rozpoczęciu sesji europejskiej były bardzo wysokie.

Spready obligacji peryferyjnych państw członkowskich UE innych niż Grecja w porównaniu z obligacjami państw tzw. „rdzenia” UE pozostają niskie, dlatego rynek interpretuje tę sytuację jako odnosząca się wyłącznie do Grecji.

Ostatnie wyniki badań dotyczących sektora wytwórczego i usługowego w Chinach okazały się niższe, niż przewidywano. Juan może stracić na wartości i odnotować dwuletnie minimum względem USD po raz pierwszy od dewaluacji z 1994 r.

Zastanawiam, się, czy istnieje duże ryzyko jednorazowej, stopniowej rewaluacji juana, biorąc pod uwagę, że chińskie władze chcą uniknąć odpływu spekulacji z Chin, czy też uznają taki krok za zbyt szkodliwy pod względem zarówno gospodarczym, jak i geopolitycznym. Bez względu na wynik, para USD/CNY to najważniejsza sterowana para walutowa na świecie i obecnie znajduje się pod istotna presją ze względu na rozbieżne potrzeby polityczne.

Z początkiem tygodnia pary z JPY nieco straciły na wartości po niekorzystnym zamknięciu sesji na giełdach amerykańskich w piątek, jednak para USD/JPY odzyskała straty po spadku i pokonaniu poziomu wsparcia 117,25 i w pewnym momencie oddaliła się o cały punkt od minimów, przez co prognozy wydają się niepewne i uśrednione.

Najciekawszym testem dla pary USD/JPY byłby spadek przez poziom 200-dniowej średniej ruchomej na indeksie S&P500, która znajduje się zaledwie o 1% poniżej bieżącego poziomu rynkowego i jest istotna pod względem technicznym.

W pozostałych parach ruchy na rynku były zasadniczo umiarkowane, mimo iż CHF jest bardzo słaby w związku z doniesieniami, że szwajcarski bank centralny dąży do ustalenia przedziału 1,050-1,10 w parze EUR/CHF.

Przed nami posiedzenie RBA

Dziś w nocy czeka nas posiedzenie Reserve Bank of Australia. Rynek coraz bardziej przychyla się do idei cięcia stóp o 25 punktów bazowych po cięciach dokonanych przez Bank of Canada i po umiarkowanych wytycznych ze strony Reserve Bank of New Zealand, nie wspominając już o niskich cenach rudy żelaza.

W efekcie potencjalne ryzyko jest dwukierunkowe w zależności od wydanego przez bank centralny komunikatu. Jednak nawet w przypadku, gdyby do cięć nie doszło, przewiduję umiarkowane wytyczne i powrót do presji spadkowej po squeezie w kierunku obszaru 0,8000.

Podsumowanie w koszyku G-10

USD: waluta bardzo odporna, biorąc pod uwagę bardzo łagodną reakcję rynku na komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku w ubiegłym tygodniu. W tym tygodniu dolar powinien być bardzo wrażliwy na niespodzianki ze strony publikowanych odczytów, w szczególności pozytywne, biorąc pod uwagę rozbieżne opinie na rynku na temat trajektorii polityki amerykańskiej Rezerwy Federalnej w odniesieniu do własnych prognoz FOMC.

EUR: para EUR/USD bez zmian pomimo imponującego wzrostu w parze EUR/CHF, co według mnie wskazuje, że dalsze spadki to tylko kwestia czasu. 1,1250/75 to poziom, który należy pokonać, aby zwiększyć impet spadkowy, natomiast 1,1400 jest poziomem oporu.

JPY: obserwowanie apetytu na ryzyko jako podstawowego wskaźnika, a także akcji z ubiegłej nocy, to przypomnienie, jak trudne może być inwestowanie w jena. Zwróćmy uwagę np. że w parze GBP/JPY w grze nadal pozostaje 200-dniowa średnia ruchoma.

GBP: funt będzie dziś wrażliwy na wyniki badania sektora wytwórczego ISM, które będą kluczowe; inwestorzy muszą uwierzyć w to, że ożywienie gospodarcze w Wielkiej Brytanii jest bardziej racjonalne pod względem strukturalnym. W parach GBP/JPY i GBP/USD docieramy do istotnych poziomów (w przypadku tej drugiej pary, do 1,5000).

CHF: doniesienia na temat tego, że SNB może przyjąć 1,05-1,10 jako przedział w parze EUR/CHF, spowodowały wzrost powyżej niższego z tych poziomów, a biorąc pod uwagę stopień niepewności, 1,0500 może stać się teraz psychologicznym poziomem wsparcia. W kontekście prognoz dla USD, czy para USD/CHF już w tym tygodniu osiągnie poziom 0,9500?

AUD: Czekamy na posiedzenie RBA – stanowisko banku może być jedynie umiarkowane, co ostatecznie oznacza nową presję na AUD, mimo iż istnieje ryzyko squeeze'u w przypadku przesunięcia decyzji o cięciach na następne posiedzenie, zamiast podjęcia jej dzisiejszej nocy.

CAD: waluta bardzo zmienna po piątkowym wzroście w wyniku pogorszenia kanadyjskiego PKB, a następnie po serii szalonych korekt w związku z rajdem cen ropy tuż przed rozpoczęciem wyprzedaży kanadyjskiej waluty. W parze USD/CAD nadal obstawiamy poziom 1,3000, mimo iż zastanawiam się, czy bessa w parze AUD/CAD, na którą liczę, nie rozpocznie się już w tym tygodniu – na razie nic na to nie wskazuje.

NZD: waluta dość słaba – najciekawszą parą w kontekście dzisiejszego posiedzenia RBA może być AUD/NZD, natomiast wydaje się, że w parze NZD/USD 0,7300, a następnie 0,7400 to poziomy oporu.

SEK: żadnych nowych wskazówek; wydaje się, że nowe granice przedziału to 9,30-9,40; czekamy na sygnały z Riksbank w czwartek.

NOK: automatyczne odbicie w wyniku squeeze'u cen ropy; 8,65 to poziom wsparcia w parze EUR/NOK. Stopy krótkoterminowe w Norwegii nieco wzrosły w ubiegłym tygodniu; problem w tym, że nie wiemy, dlaczego...

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych