Rynek pracy nie przejmuje się spowolnieniem
Październik przynosi kontynuację korzystnych tendencji na rynku pracy. Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów, stopa bezrobocia obniżyła się z 8,3 do 8,2 proc., czyli do poziomu najniższego w historii. Warto podkreślić, że poprawa następuje mimo dość wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu w gospodarce, które choć ma charakter przejściowy, utrzyma się prawdopodobnie jeszcze przez dwa-trzy kwartały. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zbliża się do 1,3 mln osób. Choć taka sytuacja jest z pewnością korzystna z makroekonomicznego punktu widzenia, to jednak wciąż nie przekłada się bardziej wyraźnie na wzrost konsumpcji. Efekt ten powinien z czasem ulec wzmocnieniu. Należy jednak zwrócić uwagę także na negatywne elementy takiej sytuacji, jak coraz bardziej odczuwalne trudności przedsiębiorców ze znalezieniem pracowników, mogące stać się wkrótce czynnikiem hamującym wzrost gospodarczy. W przypadku mniejszych firm oraz branż o niskiej rentowności, kłopot może sprawiać także zwiększająca się presja płacowa, choć na razie nie jest ona zbyt mocno odczuwalna. Z danych GUS wynika też, że poprawie ulegają pozostałe parametry charakteryzujące sytuację na rynku pracy, takie jak wskaźnik zatrudnienia, czy relacja liczby osób niepracujących do zatrudnionych. Zwiększa się liczba ofert pracy, składanych przez firmy do urzędów zatrudnienia. W październiku była ona większa niż przed rokiem o 5,9 proc., a w porównaniu do września wzrosła aż o 15,9 proc., do 117 tys. Maleje z kolei liczba rejestrujących się nowych bezrobotnych. W najbliższych miesiącach należy spodziewać się niewielkiego sezonowego wzrostu stopy bezrobocia, jednak nie ma obaw związanych z wyhamowaniem długookresowych korzystnych tendencji na rynku pracy.