Wall Street: S&P 500 z historycznym rekordem
Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła rekord indeksu S&P 500, a do dobrych nastrojów inwestorów przyczyniła się publikacja wyższych od oczekiwań danych kwartalnych spółek. W centrum uwagi rynków były też dane makro z Europy i USA.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,47 proc. do 21 613,43 pkt.
S&P 500 zwyżkował o 0,29 proc. do 2477,08 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,02 proc. do 6.412,17 pkt.
Przed rozpoczęciem wtorkowych notowań w USA swoje raporty przedstawiły m. in. DuPont, Caterpillar, GM i McDonald's.
Wycena McDonald's rosła kilka proc. po informacji, że zysk na akcję, przychody i dynamika sprzedaży spółki w II kw. przewyższyły oczekiwania rynku. Zysk McDonald's w drugim kwartale wyniósł 1,70 USD na akcję vs. konsensus na poziomie 1,62 USD. Jednocześnie wyższy od oczekiwań okazał się wzrost sprzedaży spółki w tym okresie - wyniósł on 3,9 proc., podczas gdy rynek zakładał dynamikę 3,2 proc. Przychody sieci fast-food wyniosły 6,05 mld USD, podczas gdy rynek zakładał 5,96 mld USD.
Rósł również kurs DuPont po informacji, że w drugim kwartale spółka wypracowała 1,38 USD zysku na akcję, o 9 centów powyżej oczekiwań.
Z kolei koncern General Motors Co. zanotował w drugim kwartale skorygowany zysk na akcję w wysokości 1,89 USD vs. konsensus na poziomie 1,70 USD na akcję. Przychody GM w drugim kwartale były niższe o 1,1 proc. rdr. Notowania GM lekko zwyżkowały.
Caterpillar zanotował w II kw. zysk na akcję w wysokości 1,49 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się zysku na poziomie 1,25 USD na akcję. Wyższe od oczekiwań były również przychody spółki. Walory Caterpillar rosły około 5 proc.
Z kolei po zamknięciu notowań w poniedziałek uwagę zwróciły wyniki Alphabet, właściciela Google. Rynki negatywnie przyjęły informację, że na wyniki wpłynęła kara w wysokości 2,74 mld USD nałożona przez europejskie organy antymonopolowe. Akcje spółki traciły ponad 3 proc.
W centrum uwagi rynków we wtorek znajdowały się mocne nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. Obrazujący je indeks Ifo, sporządzany na podstawie 7.000 ankiet, wzrósł w lipcu do 116,0 pkt. wobec 115,2 pkt. w poprzednim miesiącu. Oczekiwano zaś spadku do 114,9 pkt.
W drugiej połowie dnia kilka mocnych danych spłynęło też zza Oceanu.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w lipcu do 121,1 pkt. z 117,3 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 116,5 pkt.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed wzrósł w lipcu do 14 pkt. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 7 pkt. Miesiąc wcześniej indeks wyniósł 11 pkt. po korekcie, wobec 7 pkt. przed korektą.
Nieco niższe od oczekiwań analityków okazały się odczyty z amerykańskiego rynku nieruchomości. Indeks cen nieruchomości FHFA (Federal Housing Finance Agency), informujący o zmianach średnich cen domów jednorodzinnych w USA, wyniósł w maju 0,4 proc. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że indeks wyniesie 0,5 proc.
Z kolei indeks cen domów S&P/CaseShiller, obrazujący ceny nieruchomości w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych, wzrósł w maju o 5,69 proc. rdr i wyniósł 198,97 punktów. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie o 5,80 proc. rdr.
PAP, sek