Skarb Państwa chce przejąć udziały w PGG, Tauronie Wydobycie i Węglokoksie Kraj
Do końca tego roku możliwe jest sfinalizowanie procesu przejęcia przez Skarb Państwa - na zasadach rynkowych - udziałów w Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie i spółce Węglokoks Kraj - poinformował PAP wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń
W kolejnym etapie MAP rozważy konsolidację tych spółek, by skupić kopalnie węgla kamiennego - energetycznego w jednym podmiocie. Wiceminister ocenił, że konsolidacja jest warta rozważenia, jednak obecnie nie jest to przesądzony kierunek.
To, czy ostatecznie dojdzie do konsolidacji Węglokoksu Kraj, Tauronu Wydobycie i Polskiej Grupy Górniczej, będzie wynikiem analiz - z punktu widzenia zarządzania tym podmiotem, to jest kierunek, który warto rozważyć - powiedział PAP Soboń w kuluarach rozpoczętego we wtorek w Karpaczu 30. Forum Ekonomicznego.
To, do czego dojdzie na pewno, to przejęcie przez Skarb Państwa udziałów wszystkich tych trzech spółek, tak aby w stu procentach Skarb Państwa miał nad nimi kontrolę i był odbiorcą pomocy publicznej - wyjaśnił wiceminister.
Obecnie Tauron Wydobycie, skupiający trzy kopalnie (Janina, Sobieski i Brzeszcze) należy do grupy energetycznej Tauron, zaś Węglokoks Kraj (spółka zarządzająca kopalnią Bobrek w Bytomiu) należy do katowickiego Węglokoksu - spółki Skarbu Państwa. Natomiast akcjonariuszami Polskiej Grupy Górniczej - największego producenta węgla kamiennego w UE - są krajowe grupy energetyczne, Węglokoks i Towarzystwo Finansowe Silesia.
Plan MAP zakłada przejęcie wszystkich udziałów w tych spółkach przez Skarb Państwa. „Nad tym w tej chwili się koncentrujemy – nad wycenami udziałów i sposobem ich przejęcia. Nastąpi to na zasadzie komercyjnej. Trwają wyceny, tak aby 100 proc. udziałów wszystkich tych spółek przejął Skarb Państwa. Zakładam, że jest to możliwe jeszcze w tym roku. Już rozpoczęliśmy ten proces i chcemy go jak najszybciej skończyć” - zadeklarował wiceminister w rozmowie z PAP.
„W efekcie Skarb Państwa będzie jedynym właścicielem tych aktywów i w kolejnym etapie może zdecydować o ich ewentualnej konsolidacji” - dodał Artur Soboń.
Zapewnił, że kopalnie węgla kamiennego z pewnością nie staną się częścią Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), która ma skupić bloki energetyczne oparte na węglu (kamiennym i brunatnym), a także kopalnie węgla brunatnego.
Soboń zaznaczył, że koncepcja ewentualnej konsolidacji kopalń nie obejmie ani Jastrzębskiej Spółki Węglowej (która produkuje głównie węgiel koksowy) ani podlubelskiej kopalni Bogdanka. „Zarówno JSW, jak i Bogdanka, są poza pomocą publiczną” - przypomniał wiceszef MAP.
Czytaj też: Majewski: Przygotowujemy się na zwiększone zapotrzebowanie na gaz
PAP/KG