AKTUALIZACJA
Rząd przyjął projekty zmian podatkowych w ramach Polskiego Ładu
Rząd przyjął w środę projekty reform w ramach Polskiego Ładu, które oznaczają historyczną obniżkę podatków - oświadczył po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki
Jak mówił na konferencji prasowej, na zmianach, których propozycje przyjęto, zyska ok. 18 mln Polaków, a ok. 90 proc. wszystkich Polaków płacących podatki albo zyska, albo ta zmiana będzie dla nich neutralna.
Morawiecki dodał, że dziś podatki płaci się od kwoty 3 tys. zł, za wyjątkiem najmniej uposażonych, którzy płacą od 8 tys. zł. Zmiana zasadnicza to poziom 30 tys. zł zarobków rocznie, od których będzie się płaciło w Polsce podatki - stwierdził.
Przypomniał, że jednocześnie ma wzrosnąć próg podatkowy, z 85 na 120 tys. zł. To zasadniczy instrument budowy polskiej klasy średniej - stwierdził Morawiecki.
Polski Ład zostawi w kieszeniach Polaków 16,5 mld zł
Polski Ład to systemowa zmiana, w wyniku której 16,5 mld zł zostanie w kieszeniach Polaków - podkreślił w środę premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zmiany podatkowe spowodują, że 9 mln Polaków przestanie płacić PIT.
Szef rządu podczas konferencji, na której poinformował o przyjęciu przez Radę Ministrów podatkowych zmian Polskiego Ładu zaznaczył, że zmiany pozwolą na to, by 9 mln Polaków przestało płacić PIT. Dodał, że wśród tych osób będzie 90 proc. rencistów i emerytów, dla których Polski Ład będzie mieć neutralny bądź pozytywny charakter.
Dziewięć milionów Polaków ze wszystkich, którzy pracują, bądź są emerytami, przestaje płacić PIT. W ten sposób Polski Ład stanie się systemową zmianą, w wyniku której 16,5 mld zł zostanie w kieszeniach Polaków - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Premier przekonywał, że o Polskim Ładzie nie można mówić jako o podnoszeniu podatków. Argumentował, że obecnie system podatkowy jest „postawiony na głowie”, ponieważ procentowo osoby zamożne płacą zdecydowanie mniej niż te biedniejsze.
Domy do 70 m kw. z uproszczoną procedurą
Rząd przyjął w środę projekt przepisów zakładających możliwość budowy domów mieszkalnych do 70 m kw. przy bardzo uproszczonych formalnościach, bez książki budowy i kierownika budowy - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Jak wyjaśnił, rozpoczęcie budowy będzie wymagało jedynie zgłoszenia tam, gdzie istnieje plan zagospodarowania, a gdy go nie ma, potrzebna będzie 21-dniowa procedura uzyskania warunków zabudowy.
„To nowy rozdział w historii polskiego budownictwa, napisany w duchu wolności, własności i prywatności” - oświadczył Morawiecki. „Po to, żeby uwolnić energię Polaków, żeby Polacy rzeczywiście mogli szybko przystąpić do realizacji swoich marzeń” - dodał.
Morawiecki stwierdził również, że projekt został oprotestowany przez firmy deweloperskie. Jego zdaniem, „jeśli to nie jest na rękę wielkim firmom deweloperskim, to jest na rękę ludziom”.
Wdrażamy minimalny podatek dochodowy od wielkich firm
Rząd zdecydował o przyjęciu podatku od wielkich firm, które nie płacą podatku CIT lub płacą go w bardzo niewielkim wymiarze - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki, wyjaśniając, że to rozwiązanie ma także na celu poprawę konkurencyjności małych firm.
Proponujemy rozwiązania, które są i dobre, proprzedsiębiorcze i jednocześnie takie, które w większym stopniu obciążają największe firmy, firmy międzynarodowe i menedżerów korporacji dużych raczej niż mniejsze firmy. Dlatego też wdrażamy dzisiaj i też przyjęliśmy to rozwiązanie (…) podatek od wielkich korporacji. Taki podatek, który właśnie duże firmy, międzynarodowe, polskie ma jednocześnie też obciążyć w takiej sytuacji, gdy nie płacą one podatku CIT albo płacą go w sposób śladowy, bardzo niewielki - powiedział premier na konferencji po środowym posiedzeniu rządu.
Jak mówił, są dziś wielkie korporacje, które ten podatek płacą na bardzo niewielkim poziomie. „Wtedy wzorem rozwiązań amerykańskich, austriackich wprowadzamy rozwiązania wyrównujące, rozwiązania, które mają też stanowić ochronę polskich firm, które zwykle są mniejsze lub średnie w danej branży w walce rynkowej w zestawieniu z tymi gigantami międzynarodowymi. Taki cel dodatkowy ma pełnić ta dodatkowa nasza regulacja” - podkreślił.
Według Morawieckiego, od blisko sześciu lat budowany jest w Polsce „solidarny, sprawiedliwy system, który pozwala ogromną część środków przeznaczać na politykę społeczną, na 500 plus, na trzynaste emerytury, na wsparcie tych, którzy najbardziej potrzebują i oni jednocześnie wspierają konsumpcję w kraju”.
Podkreślił, że ten sprawiedliwy system jest podstawowym założeniem Polskiego Ładu. „W dobrze funkcjonującym państwie umiejętność konstruowania tego systemu jest bardzo ważna” - mówił premier, wskazując, iż także Wielka Brytania zdecydowała się na podniesienie składki zdrowotnej po pandemii Covid.
Hasłem tych zmian podatkowych mogłoby być: sprawiedliwość podatkowa z jednoczesnym ogromnym wsparciem służby zdrowia - podkreślił Morawiecki.
Dodał, że efektywna służba zdrowia z bardziej dostępnymi specjalistami, nowoczesnymi szpitalami i powszechną profilaktyką jest opłacalna także dla przedsiębiorców, gdyż oznacza mniej zwolnień lekarskich.
Projekt dot. kredytu bez wkładu własnego - prorodzinny i prodemograficzny
Projekt ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym jest prorodzinny i prodemograficzny, skierowany do m.in. osób, których nie stać na wkład własny - ocenił w środę premier Mateusz Morawiecki informując o jego przyjęciu przez rząd. Dodał, że przepisy są ważne z punktu widzenia budowy klasy średniej.
W środę rząd przyjął projekty kilku ustaw związanych z programem Polski Ład, w tym projekt ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym oraz o spłatach tego kredytu dokonywanych w związku z powiększeniem gospodarstwa domowego.
Jak mówił premier podczas konferencji po posiedzeniu rządu, jest to bardzo ważny projekt z punktu widzenia wsparcia rodziny i budowy klasy średniej skierowany do tych osób, których nie stać na wkład własny albo chcą przeznaczyć pieniądze z wkładu własnego np. na wyposażenie mieszkania. Państwo zabezpiecza, czyli gwarantuje wkład własny dla małżeństwa, a w przypadku urodzenia drugiego, trzeciego i kolejnych dzieci państwo zobowiązuje się spłacić do 100 tys. zł kapitału – wskazał szef rządu.
Dodał, że jest to korzystny model prorodzinny i prodemograficzny.
Czytaj też: Sarnowski: Obniżymy składkę zdrowotną od firm
PAP/KG