Senator Grzegorz Bierecki: Banki są gościem na naszym sektorze finansowym
PiS ma znakomity program, ma rozpisane projekty ustaw i ma także dobrych ludzi, którzy będą w stanie to wdrożyć z pożytkiem dla kraju - mówił w programie "Pierwsze czytanie" na antenie TVP Info Grzegorz Bierecki, senator z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem Biereckiego po ewentualnych wygranych wyborach, PiS pokaże, że potrafi rządzić strategicznie i odpowiedzialnie. Gwarantem tego jest w jego opinii Jarosław Kaczyński.
Premier Jarosław Kaczyński ma ogromne doświadczenie i ma także przemyślaną Polskę. To jest człowiek, który ma bardzo usystematyzowany, precyzyjny plan dla kraju. To nie jest człowiek, który od poniedziałku do soboty zmienia w kluczowych kwestiach zdanie. To nie jest człowiek, który nagle wyjdzie w Krynicy i powie, że w przyszłym roku będziemy mieli euro. To jest człowiek, który waży swoje słowa i rozumie skutki tych słów
- mówi senator PiS.
Bierecki tłumaczył też, czym powinien zająć się kolejny rząd. Wykazał przy tym ogromne zaniedbania w dziedzinie gospodarki i budżetu państwa, za jakie odpowiedzialny jest gabinet Donalda Tuska.
Najważniejszą rzeczą, którą trzeba się zająć to jest kwestia rosnącego zadłużenia Polski. Rytm życia gospodarczego w Polsce coraz bardziej uzależniony jest od terminów zapadalności czy płatności obligacji, które rząd Polski, czy wcześniej minister Rostowski przez ostatnie 6 lat, w wielkiej ilości wyemitował. Każdy rząd musi się tym zająć i to jest rzecz najpilniejsza
- przekonuje polityk.
Senator PiS zwrócił również uwagę na politykę prowadzoną przez banki. Podkreślił, że sporym problemem dla naszego kraju jest fakt, że większość tych instytucji, które działają w Polsce, ma kapitał zagraniczny.
Bank to są klienci i pieniądze, które w środku ci klienci położyli. Wartość tych banków zagranicznych zależy od tego, że Polacy trzymają w nich swoje pieniądze, że polskie przedsiębiorstwa trzymają w nich swoje pieniądze, i że chcą dawać im zarobić. Jeśli Polacy zdecydują się przenieść swoje pieniądze do innych banków, do krajowych instytucji finansowych, to cóż będą warte te banki zagraniczne?
- mówi.
Bierecki skrytykował również uprzywilejowaną pozycję, jaką - w jego opinii - mają zagraniczne instytucje w naszym kraju:
Zagraniczne instytucje są w Polsce dlatego, że otrzymują tutaj nieproporcjonalnie wysokie korzyści wobec tego, co przynoszą do Polski. To są goście w naszym kraju. Oni są gośćmi na naszym rynku finansowym
- przekonywał.
Cała rozmowa do przeczytania i obejrzenia na stronach TVP, polecamy.
wPolityce.pl / svl