INWAZJA NA UKRAINĘ
P-8 Poseidon patrolował Morze Czarne przed zatopieniem Moskwy
Jak donosi dziennik „the Times”, amerykański samolot obserwacyjny P-8 Poseidon znajdował się nad Morzem Czarnym kilka godzin przed uderzeniem krążownika „Moskwa” ukraińskimi rakietami. Maszyna miała przelatywać w promieniu 160 km od krążownika, dostarczając dane potrzebne do zatopienia okrętu – czytamy na portalu wpl.pl
P-8 Poseidon, morski samolot patrolowy USA, służący do wykrywania i niszczenia okrętów i łodzi podwodnych, śledził krążownik rakietowy „Moskwa” już kilka godzin przed trafieniem go ukraińskimi rakietami Neptun. Dane na temat lokalizacji krążownika, zgromadzone przez P-8 Poseidon, miały zostać udostępnione ukraińskiej armii - informuje wp.pl.
Brytyjski dziennik zaznaczył, że 13 kwietnia, na kilka godzin przed atakiem, P-8 Poseidon opuścił bazę US Naval Air Station Sigonella na Sycylii. W powietrzu wyłączył swoje radary i inne urządzenia umożliwiające śledzenie. Zniknął na 3 godziny, a następnie ponownie stał się widoczny na radarach, w tym na FlightRadar24 - czytamy na portalu.
Amerykańska Marynarka Wojenna odmówiła skomentowania sprawy. Przedstawiciele US Navy nie potwierdzili, czy przekazywali dane wywiadowcze siłom ukraińskim.
P-8 Poseidon ma długość 39,47 m i rozpiętość skrzydeł 37,64 m. Na pokładzie standardowo jest w stanie pomieścić 9-osobową załogę, w tym dwóch pilotów. Morski samolot patrolowy może przenosić cztery manewrujące pociski przeciwokrętowe Harpoon, pięć torped Mark 54 MAKO, a także boje sonarowe.
Czytaj też: Sekretarz RB Ukrainy: Planujemy atak na most z Rosji na Krym
wp.pl/mt