Chorwacja żegna się ze swoją walutą. Wzrośnie inflacja?
W piątek Chorwacja podjęła ostateczną decyzję o odejściu od swojej narodowej kuny i przystąpieniu do strefy euro. Przyjęcie unijnej waluty zaplanowano na początek 2023 r. – informuje portal Polskatimes.pl
W 151-osobowym chorwackim parlamencie za przyjęciem euro głosowało 117 deputowanych, przeciw było tylko 13. Zdecydowana większość pozostałych nie wzięła udziału w głosowaniu. Większością głosów więc postanowiono, że od 1 stycznia 2023 r. Chorwacja dołączy jako 20. państwo członkowskie do strefy euro.
Zgodnie z decyzją podjętą przez premiera, od 5 września do końca 2023 roku, wszystkie ceny będą podawane w dwóch walutach, zarówno w euro jak i kunach, które do tej pory stanowiły oficjalną walutę chorwacką - czytamy na Polskatimes.pl. „Na chorwackiej jednoeurówce znajdzie się mapa Chorwacji, szachownica, która jest narodowym symbolem tego państwa, oraz litery głagolicy, czyli najstarszego alfabetu języków słowiańskich”.
Rząd Chorwacji liczy, że dzięki przejściu kraju na euro wzrośnie jego atrakcyjność inwestycyjna. Niestety rośnie też ryzyko inflacji. W wielu krajach, które przyłączyły się do strefy euro wkrótce nastąpił też wzrost cen. Jedną z przyczyn było to, że po zmianie waluty sprzedawcy zaokrąglali ceny w górę, do pełnej wartości euro.
Czytaj też: Premier do opozycji: Nie odrzucajcie KPO, wielkiej pomocy UE
polskatimes.pl/mt