Kto będzie rządził w Parlamencie Europejskim?
Przed majowymi eurowyborami europejskie partie polityczne po raz pierwszy w historii wystawiły czołowych kandydatów, którzy mają być twarzami kampanii wyborczej w całej UE oraz pretendentami do funkcji szefa Komisji Europejskiej. Przedstawiamy ich sylwetki.
JEAN-CLAUDE JUNCKER (Europejska Partia Ludowa)
59-letni kandydat europejskich chadeków na stanowisko szefa Komisji Europejskiej przez blisko 18 lat nieprzerwanie był premierem Luksemburga (w latach 1995-2013). Kierował także eurogrupą, czyli grupą ministrów finansów strefy euro, odgrywając ważną rolę w walce z kryzysem wspólnej waluty. W czerwcu zeszłego roku podał się do dymisji po tym, jak obciążono go polityczną odpowiedzialnością za skandal wokół samowoli luksemburskich służb wywiadu, w tym podsłuchiwania polityków.
Juncker podkreśla, że jest przeciwnikiem wytyczania linii podziałów w UE: między północą, a południem, krajami biednymi i bogatymi. "Musimy budować konsensus" - podkreślił prezentując swą kandydaturę europejskim chadekom na kongresie wyborczym w Dublinie.
Już pod koniec zeszłego roku Juncker zadeklarował chęć ubiegania się o stanowisko szefa KE z ramienia EPL. Według niemieckich mediów jego kandydaturze niechętna była kanclerz Angela Merkel, obawiając się zbytniej niezależności doświadczonego polityka. Tygodnik "Der Spiegel" opublikował wówczas obszerny artykuł na jego temat, przytaczając pogłoski, że nadużywa on alkoholu i może nie podołać obowiązkom szefa KE. Juncker zaprzeczył tym zarzutom, oświadczając, że gotów jest porozmawiać o swych "kwalifikacjach politycznych, a nie o nieistniejącym problemie z alkoholem".
MARTIN SCHULZ (Partia Europejskich Socjalistów)
Niemiecki socjaldemokrata, obecny szef Parlamentu Europejskiego; ma 58 lat, pochodzi spod Akwizgranu i od 20 lat zasiada w europarlamencie. Ma opinię polityka charyzmatycznego i wybuchowego. Nie szczędzi ostrych słów pod adresem rządów państw UE, którym zarzuca, że zbyt często decydują o ważnych dla obywateli UE sprawach za zamkniętymi drzwiami i lekceważą Parlament Europejski.
W 2003 r. głośny stał się jego spór z byłym premierem Włoch Silvio Berlusconim, którego Schulz publicznie skrytykował. Berlusconi zaś odpowiedział, że niemiecki europoseł dobrze pasowałby do roli kapo w filmie. W Polsce z kolei Schulz dał się zapamiętać z ostrej krytyki rządu PiS w latach 2005-2007.
Schulz nie ma wyższego wykształcenia, a zanim został politykiem pracował jako księgarz. Przyznaje, że w młodości miał problem alkoholowy i dlatego dziś nie sięga po żadne napoje wyskokowe.
GUY VERHOFSTADT (Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy - ALDE).
60-letni polityk belgijski i flamandzki, był premierem Belgii w latach 1999-2008. Już w 2004 r. uchodził za jednego z pretendentów do funkcji szefa Komisji Europejskiej i miał być popierany przez Francję i Niemcy, ale jego kandydaturę utrąciły Wielka Brytania i Włochy. W 2009 r. został wybrany do europarlamentu i objął funkcję przewodniczącego frakcji liberałów w PE. Verhofstadt jest zwolennikiem federalistycznej koncepcji UE, czemu dał wyraz m.in. w swej książce "Stany Zjednoczone Europy" z 2006 r.
ALEKSIS CIPRAS (Zjednoczona Lewica Europejska)
Urodzony w 1974 roku w Atenach Aleksis Cipras jest od 2008 roku liderem greckiej partii Syriza - Koalicji Radykalnej Lewicy oraz wchodzącej w jej skład partii Synaspismos, a od 2009 roku deputowanym do greckiego parlamentu. Syriza zyskała popularność na fali głębokiego kryzysu w Grecji, która w zamian za międzynarodowe wsparcie musi wdrażać bolesne dla społeczeństwa reformy. Cipras uważa programy oszczędnościowe za sprzeczne z prawem i żądał nacjonalizacji banków.
Krytycy zarzucają mu lewicowy populizm, ale wśród części Greków, zmęczonych polityką zaciskania pasa uważany jest za bohatera. Jak piszą media, w oczach niektórych uosabia on "pallikari", jak w Grecji określa się dzielnego młodzieńca, który nie boi się sprzeciwić panującym.
JOSE BOVE i SKA KELLER (Zieloni)
Europejscy Zieloni tradycyjnie wystawili w eurowyborach dwoje czołowych kandydatów, wyłonionych w trwających kilka miesięcy prawyborach. Niemka Ska Keller (ur. 1981 roku) została wybrana do PE w 2009 r.. Jest liderką Zielonych w niemieckim landzie Brandenburgia. Deklaruje, że chce walczyć o "sprawiedliwe i ekologiczne rozwiązania kryzysu" gospodarczego. Wśród najważniejszych punktów programu wymienia: walkę z bezrobociem młodych ludzi, ochronę praw uchodźców i migrantów, "sprawiedliwy, a nie wolny handel" oraz ustalenie bardziej ambitnych celów klimatycznych.
Francuz Jose Bove (ur. 1953 r.) jest rolnikiem i zaangażowanym działaczem związkowym. Znany jest z różnych aktów nieposłuszeństwa obywatelskiego, z których część doprowadziła do wszczęcia przeciwko niemu postępowań karnych, m.in. za zniszczenie budowy restauracji McDonald's w mieście Millau, co miało być aktem protestu przeciwko wprowadzeniu przez USA cła zaporowego na ser roquefort. Angażował się również w protesty przeciwko uprawom GMO. Za skoszenie pola z roślinami genetycznie zmodyfikowanymi w 2002 roku przez sześć tygodni siedział w więzieniu. W 2007 był bezpartyjnym kandydatem w wyborach prezydenckich we Francji i zdobył 1,33 proc. głosów poparcia.
(PAP)
awi/ ajg/ ala/