Informacje

 Budowa / autor: fot. Fratria
Budowa / autor: fot. Fratria

W tej branży są solidni z płatnościami!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 czerwca 2022, 07:00

  • Powiększ tekst

Budownictwo to branża, która ma najsolidniej płacących kontrahentów - w porównaniu do poprzedniego kwartału ubyło o 10 proc. firm skarżących się na ponad 60 dniowe opóźnienia w realizacji należnych im płatności - wynika z badania Skaner MŚP w II kw.

Z badania Keralla Research „Skaner MŚP” dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przeprowadzonego wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw wynika, że w branży budowlanej w porównaniu do poprzedniego kwartału tego roku ubyło o 10 proc. firm skarżących się na ponad 60 dniowe opóźnienia i obecnie co siódma firma wskazuje na ten problem.

Jednocześnie przeterminowane zobowiązania budownictwa wobec dostawców i banków obniżyły się w I kw. br. o 0,5 mld zł (9 proc.) do niecałych 5,4 mld zł; sektor pozostaje jednak nadal jednym z najbardziej zadłużonych w gospodarce zaraz po handlu i przemyśle - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK.

Budownictwo po bardzo dobrym okresie zaczyna mieć problemy wynikające z inwazji Rosji na Ukrainę. Jeszcze gwałtowniej drożeją materiały, pogłębiają się braki surowców, ubyło też rąk do pracy” - zwrócił uwagę prezes BIG InfoMonitor, Sławomir Grzelczak. Dodał, że rosnące koszty budów, jak i finansowania zaczęły wpływać na stronę popytową. „Przedstawiciele sektora muszą cały czas trzymać rękę na pulsie i dbać o swoje należności bardziej niż kiedykolwiek wcześniej” – ocenił, komentując dla PAP dane o zaległościach oraz wyniki badania.

Badanie pokazuje też, że przedstawiciele firm budowlanych mają przygotowaną strategię na zachowanie płynności finansowej. 30 proc. z obawiających się negatywnych skutków wojny wstrzymała – lub planuje wstrzymać – nowe inwestycje. Co trzeci z pytanych chce wykorzystać rezerwy, a 15 proc. respondentów zdecydowało się aktywnie poszukiwać nowych rynków zbytu.

Zgodnie z badaniem niemal 73 proc. właścicieli firm budowlanych wyraża zdecydowane poparcie dla sankcji gospodarczych nakładanych na Rosję i Białoruś, mimo że mogą one negatywnie wpłynąć na ich finanse. Równolegle ponad połowa respondentów jest przekonana, że konsekwencje wojny w Ukrainie pogorszą kondycję ich firm.

Ponad 70 proc. reprezentantów budownictwa wskazuje na „jeszcze większy wzrost cen paliw i energii”, który bezpośrednio przekłada się na wyższe koszty nie tylko dojazdów czy transportu materiałów, ale i mechanizacji prac. Niemal połowa zwraca natomiast uwagę na wzrost kosztów podwykonawców, a jedna trzecia na większe niż do tej pory trudności z pozyskaniem surowców i półproduktów.

Eksperci BIG InfoMonitor zwrócili uwagę, że w 2021 r. 30 proc. użytej w Polsce stali pochodziło z Ukrainy, Rosji i Białorusi. Z Białorusi importowano także cement i wysokogatunkowe kruszywa niezbędnych do budowy dróg i linii kolejowych oraz do produkcji betonu i prefabrykatów. W wyniku wojny łańcuchy dostaw zostały wstrzymane, a ceny stali i innych materiałów budowlanych „poszybowały w górę”.

Jak zauważył Grzelczak, przedsiębiorcy muszą dokonywać teraz rewizji kontraktów, które są w toku, ponieważ może się okazać, że nie będą w stanie ich zrealizować. „Ich sytuacja jest o tyle trudna, że wojna jeszcze pogłębiła trwający już wcześniej impas na rynku materiałów budowlanych” – stwierdził.

Z kolei 17 proc. pytanych przedsiębiorców wskazuje, że problemem jest droższe finansowanie (kredyty i leasingi). Ponad 13 proc. firm budowlanych zauważyło, że na sytuację finansową ich przedsiębiorstwa negatywnie wpłynęła utrata kontrahentów z Rosji, Białorusi i Ukrainy.

Dla wielu prowadzących firmy, niezależnie od wielkości czy branży, podstawowym problemem i największą przeszkodą będzie niepewność. W przypadku budownictwa będą to obawy dotyczące dostępności i ceny materiałów, rosnących cen energii oraz niewystarczającej liczby pracowników” - zaznaczył Grzelczak.

Najwięcej firm budowlanych z zaległościami względem banków i kontrahentów oraz najwyższe wartości długów przypadają na woj. mazowieckie, gdzie prawie 1,6 mld zł zadłużenia ma 7300 firm z branży. Druga jest Wielkopolska – z ponad 480 mln zł zaległości, a trzecia Małopolska (ponad 466 mln zł). Z kolei pod względem liczby dłużników drugą i trzecią pozycję zajmują woj. śląskie i dolnośląskie – odpowiednio 5934 i 4950 firm z problemami.

Najwyższa średnia zaległość przedsiębiorstwa budowlanego należy z kolei do firmy z Podkarpacia – 303 329 zł – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK.

Badanie w ramach cyklicznego projektu „Skaner MŚP” zrealizował Instytut Keralla Researchna próbie 500 firm, techniką wywiadów telefonicznych, termin: 5-26 kwietnia 2022 r.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych