Informacje

Ropa naftowa  / autor: PAP
Ropa naftowa / autor: PAP

Ropa w odwrocie? To ważny sygnał dla rynku!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 czerwca 2022, 08:52

    Aktualizacja: 17 czerwca 2022, 08:57

  • Powiększ tekst

Rynki ropy w piątek notują spadki cen surowca, a kończący się tydzień będzie pierwszym od kwietnia z tygodniowa zniżką notowań. Inwestorzy rozważają perspektywy dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez banki centralne, co może schłodzić wzrost gospodarczy i wpłynie na ograniczenie popytu na paliwa - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 116,88 USD, niżej o 0,60 proc. i po wzroście o 2 proc. na zakończenie czwartkowego handlu.

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na sierpień jest wyceniana po 119,21 USD za baryłkę, w dół o 0,50 proc.

W środę amerykańska Rezerwa Federalna podniosła główną stopę procentową w USA o 75 pb do przedziału 1,50-1,75 proc. Była to najmocniejsza podwyżka stóp procentowych w USA od 1994 r.

Prezes Fed Jerome Powell po raz pierwszy otwarcie poparł podwyżkę stóp procentowych do poziomu restrykcyjnego - w celu schłodzenia rynku pracy, a taka strategia w przeszłości często skutkowała spowolnieniem gospodarczym.

Mamy Fed w stylu Volckera (Paul Volcker - 12. prezes Fed w latach 1979-1987, „pogromca” inflacji w USA w latach 70. i 80. - PAP)” - mówi Diane Swonk, główna ekonomistka w Grant Thornton LLP.

Oznacza to, że Rezerwa Federalna gotowa jest na wzrost bezrobocia i recesję w gospodarce. Wstrząsy podażowe same się nie naprawią, więc Fed musi zmniejszyć popyt, aby sprostać, gdy świat stoi w obliczu ograniczonej podaży” - dodaje.

Agencja Bloomberg zauważa, że polityka Fed niesie ze sobą zagrożenia nie tylko dla gospodarki USA, ale także dla rynków finansowych i administracji prezydenta Joe Bidena, którego popularność spadła wraz ze wzrostem inflacji.

Rosyjska inwazja na Ukrainę pod koniec lutego podsyciła presję cenową i wpłynęła na wzrost kosztów wszystkiego - od żywności po paliwa.

Ropa z pewnością wpadła w +pułapkę wyprzedażową+ wywołaną obawami o inflację” - wskazuje Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.

Jednakże ograniczona podaż ropy może utrzymać spadki jej notowań w wąskim przedziale” - dodaje.

Ropa w USA staniała od początku tego tygodnia o ok. 3 proc.

Czytaj też: Groźni przestępcy w rękach służb! Wyłudzali VAT

PAP Biznes/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych