Spada cena ropy w USA. Od czego jest zależna?
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują kolejną sesję w związku z utrzymującymi się obawami o perspektywy popytu. Analitycy Goldman Sachs kolejny raz obniżają prognozę cen surowca - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 69,53 USD, niżej o 0,91 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na VIII wyceniana jest po 74,09 USD za baryłkę, niżej o 0,94 proc., po zniżce w ub. tygodniu o 1,8 proc., najmocniejszej od początku maja,
Analitycy Goldman Sachs dokonali już trzeciej w ciągu ostatnich 6 miesięcy korekty cen ropy Brent i obniżyli szacunki do 86 USD za baryłkę na koniec tego roku w związku z rosnącą podażą ropy i malejącym popytem na ten surowiec.
Ropa Brent staniała w tym roku o ok. 14 proc. z powodu obaw o spowolnienie gospodarcze w USA i anemiczny rozwój gospodarczy w Chinach.
Dużo ropy dostarcza na rynki Rosja, więc niedawna zapowiedź Arabii Saudyjskiej, że dodatkowo obniży dostawy swojej ropy o 1 mln baryłek nie wystarcza, aby utrzymać ceny surowca na wysokim poziomie.
Jesteśmy teraz w momencie, w którym rynki są skłonne założyć się, że ryzyko związane z popytem może przytłoczyć zdolność Arabii Saudyjskiej do podwyżki cen surowca na rynkach - mówi Wishny Varathan z Mizuhi Bank Ltd.
Słabość Chin, Europy i Stanów Zjednoczonych odbija się negatywnie na perspektywach dla cen ropy - dodaje.
Czytaj też: SG: Niemcy chcą przekazać Polsce ponad 1870 cudzoziemców
pap, jb