SG: Gotowe 160 km zapory, ruszyła instalacja elektroniki
Wykonawcy bariery fizycznej deklarują, że skończą prace do czwartku. Na ponad 160 km ustawione są już przęsła, a prawie wszystkie z tych odcinków odebraliśmy - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Jak wyjaśniła, ruszyła już także budowa bariery elektronicznej
Budowa bariery fizycznej, która stanie na 187 km podlaskiego odcinka granicy polsko-białoruskiej, rozpoczęła się 25 stycznia i ma być ukończona do końca czerwca - czyli do czwartku. Do tego czasu obowiązuje też zakaz przebywania w 183 miejscowościach w woj. podlaskim i w woj. lubelskim.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka SG, wykonawcy bariery fizycznej deklarują, że ukończą prace zgodnie z planem. Na ponad 160 km są już ustawione przęsła. Odebraliśmy prawie wszystkie z tych odcinków - zaznaczyła.
Oprócz bariery fizycznej granicę na 202 kilometrach zabezpieczy też bariera elektroniczna. Dlatego od 1 lipca pewne restrykcje będą obowiązywać już tylko na Podlasiu, gdzie będzie ona instalowana. Wojewoda podlaski wprowadzi zakaz przebywania w szerokości 200 metrów od linii granicy. W Lubelskiem, gdzie granica przebiega po Bugu, ograniczeń nie będzie.
Por. Michalska poinformowała, że budowa bariery elektronicznej już się rozpoczęła. Ruszyła na tych odcinkach zapory, które SG odebrała.
Powstająca bariera fizyczna to pięciometrowe stalowe ogrodzenie będzie zwieńczone concertiną. Do jej powstania zużyto ponad 50 tysięcy ton stali, m.in. ponad 40 tys. stalowych przęseł. Bariera elektroniczna zasięgiem działania obejmie wszystkie odcinki zapory fizycznej, a także część wód granicznych. Zastosowane zostaną nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu, kamery).
Barierę fizyczną budują Budimex oraz konsorcjum Unibepu i spółki zależnej Budrex. Jej stalowe elementy wykonało konsorcjum trzech firm: Polimex-Mostostal, Mostostal Siedlce i Węglokoks. Wartość umów z tymi firmami to razem 1 mld 233 mln zł. Wraz z umową na barierę elektroniczną, którą SG podpisała z Elektrotimem, daje to koszt 1 mld 565 mln złotych.
Powodem budowy zapory na granicy z Białorusią jest presja wywołana działaniami reżimu Alaksandra Łukaszenki. Wspierana przez białoruskie służby specjalne akcji przerzutu obywateli wielu państw przez granicę z UE rozpoczęła się latem 2021 roku. Z dnia na dzień rosła liczba prób przedostania się nielegalnie z Białorusi do Polski.
Najwięcej prób było w październiku - łącznie 17 tys. 447. W całym 2021 r. polscy strażnicy graniczni odnotowali prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, a po jej przekroczeniu zatrzymali 2 tys. 744 osoby, głównie z Iraku, Afganistanu, Syrii, ale też z m.in. z Rosji, Somalii, Iranu, Turcji i Tadżykistanu.
Czytaj też: Bujak: Niedługo strefa euro osunie się na granicę recesji
PAP/mt