INWAZJA NA UKRAINĘ
Premier: wojna na Ukrainie ujawniła też prawdę o Europie
Wojna na Ukrainie ujawniła też prawdę o Europie. Od lat UE nie chce słuchać ostrzeżeń o rosyjskim zagrożeniu, a zniesienie zasady jednomyślności doprowadziłoby do jeszcze większego uzależnienia (Unii) od Niemiec – napisał we wtorek premier Mateusz Morawiecki we francuskim dzienniku „Le Monde”
Wojna na Ukrainie odsłoniła prawdę o Rosji. Ci, którzy nie chcieli widzieć, że państwo Putina ma tendencje imperialistyczne, muszą stawić czoła faktom. W Rosji odżyły demony XIX i XX wieku - nacjonalizm, kolonializm są coraz bardziej widoczne. Ale (ta) wojna ujawniła też prawdę o Europie. Wielu europejskich przywódców zostało uwiedzionych przez Władimira Putina. Są teraz w szoku – ocenił premier Morawiecki.
Powrót rosyjskiego imperializmu nie powinien nas dziwić. Europa znalazła się w obecnej sytuacji nie dlatego, że była niewystarczająco zintegrowana, ale dlatego, że nie chciała słuchać głosu prawdy. Ten głos dociera z Polski od wielu lat – podkreślił szef polskiego rządu.
To ignorowanie głosu Polski jest ilustracją większego problemu, przed którym stoi dziś UE (…) Praktyka polityczna pokazuje, że głosy niemiecki i francuski mają ogromne znaczenie. Mamy więc do czynienia z formalną demokracją i de facto oligarchią, w której władzę sprawują najsilniejsi – zauważył premier.
Morawiecki bronił zasady jednomyślności w UE, gwarantującej, że „każdy głos jest słyszany, a przyjęte rozwiązanie spełnia minimalne oczekiwania każdego państwa członkowskiego”.
Gdyby cała Europa poszła za głosowaniem Niemiec, (to wówczas) nie tylko Nord Stream 1, ale także Nord Stream 2 zostałby uruchomiony (już) wiele miesięcy temu. Zależność Europy od rosyjskiego gazu, którego Putin używa jako narzędzia szantażu przeciwko całemu kontynentowi, byłaby prawie nieodwracalna – podkreślił premier, krytykując również postawę Niemiec w zakresie dostaw broni na Ukrainę.
Czytaj też: Premier nt. zatrucia: rtęć to fake news, Tusk dał się zwieść
PAP/KG