Bank centralny Turcji tnie stopy przy 80-proc. inflacji!
Bank centralny Turcji w czwartek ponownie obniżył stopy procentowe z 14 proc. do 13 proc., mimo inflacji sięgającej blisko 80 proc., co jest realizacją kontrowersyjnej polityki gospodarczej tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana - relacjonuje Associated Press.
Powszechnie akceptowana teoria ekonomiczna głosi, że podnoszenie stóp procentowych ogranicza inflację, ale Erdogan skłania od dłuższego czasu Bank Centralny Republiki Tureckiej (CBRT) do systematycznego obniżania stóp - pisze AP.
Turecka lira straciła w czwartek, wkrótce po ogłoszeniu decyzji banku, 1 proc. do amerykańskiego dolara.
Uważa się powszechnie, że CBRT jest upolityczniony i działa pod silną presją Erdogana, który głosi, że wysokie stopy procentowe duszą wzrost gospodarczy i zwolnił już trzech gubernatorów banku centralnego, z którymi wszedł w konflikt w związku ze swą polityką dotyczącą kosztów kredytów - przypomina Associated Press.
Cięcia stóp i kryzys walutowy napędzają inflację, a inwazja Rosji na Ukrainę i gwałtowny wzrost cen energii pogarszają jeszcze sytuację gospodarczą Turcji - wyjaśnia agencja.
W styczniu Erdogan zdymisjonował szefa Narodowego Urzędu Statystycznego Saita Erdala Dincera za opublikowanie danych, według których roczna stopa inflacji wyniosła 36,1 proc. i osiągnęła najwyższy poziom od 19 lat.
Opozycja uznała, że liczba ta i tak jest zaniżona, a rzeczywisty wzrost kosztów życia był co najmniej dwukrotnie wyższy.
W ubiegłym roku w grudniu prezydent zapowiedział, że poziom inflacji - wówczas ponad 21 proc. - zostanie obniżony „w ciągu miesięcy” i ogłosił, że bardzo poważne fluktuacje kursu liry nie stanowią odbicia „fundamentalnej oceny” tureckiej gospodarki.
Czytaj też: Gaz trzęsie rynkami! Potężny szok dla gospodarki i walut
PAP/kp