Gazeta Gdańska: Duża strata ECS, Dulkiewicz nagradza szefa
Tak się składa, że Europejskie Centrum Solidarności, w którego radzie zasiada prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, zakończyło 2021 rok stratą 424 tys. zł. Dyrektor Basil Kerski nie ucierpiał - jego pensja w ECS to 225 tys. zł – czytamy na portalu wPolityce.pl
Zadziwiająca hojność pani prezydent, może ze względu na antyrządowy klimat wydarzeń organizowanych w tym budynku – komentuje dla „Gazety Gdańskiej” Kazimierz Koralewski, szef klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Piotr Kryszewski, nowy zastępca prezydent Gdańska, zabrał się do roboty i zaakceptował sprawozdania finansowe miejskich instytucji kultury za rok 2021. Straty raportowały: Klub „Żak”, CSW „Łaźnia”, Capella Gedanensis, Schola Cantorum, Instytut Kultury Miejskiej oraz Europejskie Centrum Solidarności, które ujawniło 424 tys. zł straty, o prawie 200 tys. zł więcej niż „Żak”. Wynik dodatni zgłosiły: Gdańska Galeria Miejska, Gdański Teatr Szekspirowski i Muzeum Gdańska, które wykazało ponad 1 mln zysku, a dochód netto na poziomie 0,25 mln złotych odnotowały Teatr Miniatura i Gdański Archipelag Kultury.
Najdroższym dla gdańskich podatników menedżerem instytucji publicznej jest szef wykazującego największą stratę ECS Basil Kerski, który zarobił w Gdańsku 225 tys. zł, a dodatkowo w redakcji polsko-niemieckiego „Dialogu” ponad 40 tys.euro.
Ponad 200 tys. zł zarobiła dyr. Aleksandra Szymańska, szefowa IKM,który wykazał 56 tys. zł straty. Za to kierujący Teatrem Miniatura Michał Derlatka miał w ub. roku 134 tys. zł pensji, a szef Muzeum Gdańska, Waldemar Ossowski, łącznie z pracą na uczelni, 258 tys. zł.
Czytaj też: Sasin: Inwestowanie w Polskę lokalną to dla nas priorytet
wpolityce.pl/mt