TEMAT DNIA
Kolejny sojusznik: Japonia twardo po stronie Polski!
Japoński premier Fumio Kishida po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji, które odbyło się w środę po informacji o eksplozji pocisku w Przewodowie, oświadczył, że Japonia jest „bardzo zaniepokojona” i uważnie obserwuje rozwój sytuacji.
„Rozwój sytuacji na Ukrainie wpływa na istotę porządku międzynarodowego i jest nierozerwalnie związany ze sprawami bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku” - powiedział Kishida, którego wypowiedz cytuje japońskie ministerstwo spraw zagranicznych.
„W takim czasie jak teraz, chcielibyśmy wzmocnić koordynację i współpracę z sojusznikami z G7 i NATO” - dodał Kishida.
We wtorek o godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej - przekazało polskie MSZ w komunikacie w nocy z wtorku na środę.
Prezydent Andrzej Duda w nocnym oświadczeniu dla mediów powiedział, że „nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę, prowadzone są czynności śledcze.”
Prezydent USA Joe Biden w środę po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji oświadczył, że „to mało prawdopodobne, że rakieta, która spadła na Polskę została wystrzelona z Rosji”.
PAP/ as/