Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

INWAZJA NA UKRAINĘ

Protesty w Rosji. Głosy sprzeciwu wobec mobilizacji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 listopada 2022, 06:44

  • 1
  • Powiększ tekst

W 15 regionach Federacji Rosyjskiej doszło od początku października do protestów krewnych zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą; rodziny żądają przede wszystkim wycofania rezerwistów z pierwszej linii frontu - podał w poniedziałek niezależny portal Wiorstka

Jako protesty rosyjski portal określa różnego rodzaju wystąpienia do władz regionalnych i centralnych z żądaniami wycofania zmobilizowanych z pierwszej linii frontu i zapewnienia im zaopatrzenia. Do takich wystąpień doszło np. w obwodach kurskim i woroneskim, graniczących z Ukrainą.

Ponadto krewni zmobilizowanych zaczęli się organizować w kilku regionach centralnej Rosji (obwody: tulski, moskiewski, lipiecki, riazański, włodzimierski), a także odleglejszych częściach FR, jak Tatarstan i obwód tomski na Syberii.

Aktywne są przede wszystkim rodziny tych rosyjskich rezerwistów, którzy trafili na front pod miejscowością Swatowe w ukraińskim obwodzie ługańskim. Matki i żony zmobilizowanych z obwodu tulskiego twierdzą, że ich bliskim grożono rozstrzelaniem i sądem za dezercję za opuszczenie pierwszej linii frontu. Kobiety zwróciły się z apelem do Władimira Putina i ministra obrony Siergieja Szojgu o wycofanie zmobilizowanych z pierwszej linii frontu.

O podobnych groźbach wobec rezerwistów poinformowały ich matki z obwodu moskiewskiego. Domagają się one, by zmobilizowani zostali wycofani z frontu do obwodu biełgorodzkiego na dalsze szkolenie i aby otrzymali należyte wyposażenie.

Większość wystąpień, które opisuje Wiorstka, dotyczy właśnie sytuacji samych zmobilizowanych - rzucenia ich do ciężkich walk, przy braku uzbrojenia, wyposażenia i złego dowodzenia. Krewni zwracają się do najwyższych instancji, w tym na Kreml z nadzieją na poprawę sytuacji. Tylko w apelu 12 mieszkanek obwodu wołogodzkiego pojawia się wyraźne żądanie, by ich najbliższych „zabrano z powrotem do domów”.

Władze kilku regionów obiecywały rodzinom, że zmobilizowani zostaną wywiezieni na zaplecze frontu albo do Rosji. Dziennikarze Wiorstki wskazują, że nie udało im się potwierdzić ani jednego przypadku spełnienia tych obietnic.

Czytaj też: Czy Polska jest bezpieczna surowcowo i energetycznie? | Kongres 590 (Wideo)

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze