Informacje

premier Mateusz Morawiecki i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / autor: fotoserwis PAP
premier Mateusz Morawiecki i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / autor: fotoserwis PAP

INWAZJA NA UKRAINĘ

Przywódcy Polski, Ukrainy i Niemiec: Rosja walczy głodząc

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 listopada 2022, 16:35

    Aktualizacja: 26 listopada 2022, 16:40

  • Powiększ tekst

Premier Polski Mateusz Morawiecki, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i kanclerz Niemiec Olaf Scholz zgodnie mówili o stosowaniu przez Rosję w Ukrainie głodu jako broni i ocenili, że nie wolno tego akceptować. Zełenski przypomniał o tragedii Wielkiego Głodu, jaki Rosja zaprowadziła na Ukrainie w latach 30. XX w., premier Morawiecki stwierdził, że Rosja obecnie chce zagłodzić świat, by przejąć nad nim panowanie, a kanclerz Scholz, że cyniczna wojna Rosji, celowanie w infrastrukturę rolną na Ukrainie i blokowanie od miesięcy portów Morza Czarnego, nie mogą być akceptowane

Zełenski o tragedii Wielkiego Głodu: kiedyś chciano nas zniszczyć głodem, dzisiaj – ciemnością i zimnem

Kiedyś chciano nas zniszczyć głodem, dzisiaj – ciemnością i zimnem – napisał prezydent Ukrainy w dniu upamiętnienia ofiar Wielkiego Głodu w latach 1932-1933, wywołanego przez władze sowieckie.

Ukraińcy przeszli przez straszne rzeczy. I pomimo tego zachowali zdolność do niepodporządkowania się i swoje umiłowanie wolności. Kiedyś chciano nas zniszczyć głodem, teraz – ciemnością i chłodem – napisał Zełenski w Telegramie.

Nie złamią nas. Nasz ogień nie zgaśnie. Znowu zwyciężymy śmierć – podkreślił.

(Hołodomor) to było ludobójstwo narodu ukraińskiego. 89 lat później znowu zniszczenia, kradzież zboża, zabójstwo niewinnych Ukraińców – słychać w nagraniu, poświęconym tragedii Wielkiego Głodu, opublikowanym przez prezydenta Ukrainy.

Pamiętamy o Hołodomorze. Wiemy, kto jest sprawcą ludobójstwa. Widzimy także, kto chce stworzyć „chołodomor” – napisał szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak, nawiązując do rosyjskich bombardowań, które mają zniszczyć rosyjską infrastrukturę i pozbawić cywilów ogrzewania, prądu i wody.

Rosjanie zapłacą za wszystkie ofiary Hołodomoru i będą odpowiadać za wszystkie ofiary dzisiejszych zbrodni – zaznaczył Jermak.

Premier Denys Szmyhal napisał na Facebooku, że reżim stalinowski poprzez Hołodomor urządził ludobójstwo narodu ukraińskiego. Miliony ludzi zginęły w latach 1932-1933.

90 lat później ponownie poprzez ludobójstwo chce złamać Ukraińców i naszą wolę. To się nie uda – zapewnił Szmyhal.

90 lat temu, w latach 1932-1933 wywołany przez władze sowieckie głód na Ukrainie pochłonął, jak szacują historycy, ponad 4 miliony ofiar. Hołodomor zapisał się w pamięci Ukraińców jako ludobójstwo mające na celu wyniszczenie ich narodu przez imperium, które podbiło ich ziemię.

Dzień Pamięci o Hołodomorze obchodzony jest na Ukrainie co roku w czwartą sobotę listopada.

Morawiecki: zagłodzić świat, by przejąć nad nim panowanie

Zagłodzić świat, by przejąć nad nim panowanie - to chora logika Rosji; choć czasy się zmieniły, ich metody nie - mówił premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Kijowie. Zadeklarował 20 mln dol. na wsparcie eksportu zboża z Ukrainy dla Afryki i Bliskiego Wschodu.

Szef polskiego rządu podczas sobotniej wizyty w Kijowie wziął udział w konferencji „Grain from Ukraine - bravery feeds planet”, której uczestniczył też m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak podała KPRM, program humanitarny „Grain from Ukraine” ma na celu ustanowienie ram dostarczania ukraińskiej żywności do najbardziej dotkniętych głodem krajów Afryki i Azji.

Szef polskiego rządu podczas wystąpienia wskazywał, że na naszym obszarze Europy stykają się niejako płyty tektoniczne, dlatego toczący się tu konflikt zbrojny, nie może być postrzegany tylko jako wojna lokalna. „Ukraińska ziemia jest dziś polem walki, w której stawką jest nie tylko niepodległość samej Ukrainy, ale także nowy porządek geopolityczny” - mówił.

Polski premier stwierdził, że Moskwa sięga po zbrodnicze metody, by złamać Ukrainę.

Zamiast walczących żołnierzy Rosja przynosi śmierć, głód i zimno dla cywili. To rosyjskie metody wojny totalnej, stosowane już od dawna - powiedział szef polskiego rządu.

Morawiecki przypomniał, że w sobotę przypada 90. rocznica Wielkiego Głodu na Ukrainie. Jak mówił, historia pokazuje, że głód w skali narodowej nie jest sytuacją naturalną, a jest efektem totalitarnego zarządzania łańcuchami dostaw. Rosja dziś chce to właśnie zrobić z Afryką i Bliskim Wschodem. Zagłodzić świat, by przejąć nad nim panowanie. To chora logika Rosji. Choć czasy się zmieniły, ich metody - nie - podkreślił.

Zdaniem polskiego premiera Władimirowi Putinowi nie udało się przejąć Ukrainy siłą, więc szuka innych metod. Chce, by Ukraińcy umarli z głodu czy z wyziębienia. To dzieje się właśnie teraz, gdy atakowane są domy, szpitale, infrastruktura energetyczna. To katastrofa humanitarna - wskazał.

Zaznaczył, że Rosjanie nie uczą się z historii. „Wielki Głód nie złamał narodu ukraińskiego, choć było to ludobójstwo na niewyobrażalną skalę. Dzisiejsza wojna i te zbrodnie rosyjskie również nie złamią Ukrainy” - podkreślił.

Miliony mogą jednak zginąć i musimy temu zapobiec. Głód i wojna są metodą słabych władców - ocenił.

Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że jeśli nadal będziemy pozwalać na to Putinowi „stanie się on Stalinem XXI wieku”. „A Ukraina znowu będzie areną śmiertelnych rozgrywek. Kreml jest gotowy poświecić miliony, pozwolić milionom ludzi na życie w ubóstwie, po to by utrzymać swoje imperium. To właśnie jest Rosja. A Ukraina potrzebuje wsparcia militarnego i finansowego” - wzywał.

Zdaniem szefa polskiego rządu im bardziej Rosja uderza w stabilność Ukrainy, tym więcej wysiłku należy włożyć w budowanie nowego porządku. „Nie wystarczy by Ukraina pokonała Rosję pod względem militarnym. Potrzebna jest też pomoc ekonomiczna, aby przerwać tę sieć, którą Rosja oplotła ukraińska ekonomię, biznes, usługi” - mówił.

Wysiłek, by stworzyć nowy powojenny ład stoi również przed krajami zachodnimi i wymaga ich zasobów. By odbudować Ukrainę, Kijów musi wiedzie, że może polegać na swoich sojusznikach z UE i USA, a cały wolny świat nie pozwoli im wpaść w rosyjskie ręce. Polska zrobi wszystko, aby temu zapobiec - deklarował.

Polski premier ocenił, że Rosja chce zmienić Ukrainę w pustynię biedy, głodu i ciemności. „Imperializm i kolonializm nie znają żadnych granic, głód jest narzędziem, które destabilizuje świat. Dlatego zboże z Ukrainy, inicjatywa wokół której zebraliśmy się dziś, jest takie ważne. By zabezpieczyć zapasy żywności dla krajów afrykańskich i azjatyckich” - powiedział.

Chcemy wspierać eksport zboża z Ukrainy dla Afryki i Bliskiego Wschodu. Panie prezydencie deklarujemy na ten cel 20 mln dolarów - zapowiedział zwracając się do Zełenskiego.

Putin chce odebrać życie milionom ludzi, by Rosja była wielka. Nie możemy na to pozwolić. Nigdy nie poddamy się temu barbarzyńskiemu reżimowi i zawsze będziemy wspierać Ukrainę - zapewnił Morawiecki.

Scholz: głód nigdy więcej nie może być używany jako broń

W kontekście rosyjskiej wojny na Ukrainie kanclerz Niemiec Olaf Scholz ostrzegł w sobotę przed najgorszą od lat klęską głodu na świecie i obiecał wsparcie Niemiec w zażegnaniu kryzysu żywnościowego. Dzisiaj zgadzamy się, że głód nigdy więcej nie może być używany jako broń – powiedział Scholz.

Scholz zadeklarował dalsze wsparcie ze strony Niemiec w celu zapobieżenia globalnej klęsce głodu na tle wojny agresji Rosji na Ukrainę. W oświadczeniu wideo stwierdził, że Niemcy zapewnią kolejne 10 milionów euro na transporty zboża z Ukrainy w koordynacji ze Światowym Programem Żywnościowym.

Scholz przemawiał w związku z konferencją w Kijowie „Grain from Ukraine - bravery feeds planet”. Zwracając się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, kanclerz powiedział: „Dziś upamiętniamy Hołodomor”. Ten głód na Ukrainie, celowo wywołany przez ówczesnego sowieckiego dyktatora Józefa Stalina, pochłonął w latach 1932 i 1933 życie nawet czterech milionów Ukraińców.

Dziś zgadzamy się, że głód nie może być już nigdy więcej używany jako broń - powiedział Scholz - Dlatego nie możemy zaakceptować tego, czego obecnie doświadczamy: najgorszego od lat globalnego kryzysu żywnościowego z niszczącymi konsekwencjami dla milionów ludzi (…).

Zdaniem Scholza Rosja zaostrzyła tę sytuację, celując w infrastrukturę rolną na Ukrainie i blokując od miesięcy porty Morza Czarnego. Ta cyniczna wojna Rosji nie może być akceptowana - stwierdził kanclerz.

Czytaj też: Morawiecki: Wzywamy cały wolny świat, aby wspierał Ukrainę

mt, PAP

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.