Informacje

Mateusz Morawiecki w Porcie Gdańsk Eksploatacja / autor: PAP
Mateusz Morawiecki w Porcie Gdańsk Eksploatacja / autor: PAP

Premier: mamy węglową „klęskę urodzaju”. Ceny spadają

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 grudnia 2022, 10:27

  • Powiększ tekst

Dzisiaj mogę powiedzieć po rozmowie z wojewodą, szefami portów w Gdańsku, że mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Porcie Gdańskim Eksploatacja.

Weszliśmy w cały ciąg logistyczny: od importu przez przeładunek węgla w portach - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że uruchomione zostały wszystkie możliwości przeładunkowe, także przywóz węgla poprzez zagraniczne porty.

Podczas konferencji w Porcie Gdańskim Eksploatacja szef rządu stwierdził, że są takie momenty w historii, gdy rząd musi mocno chwycić ster we własne ręce, zaproponować własne rozwiązania i potem je skutecznie zrealizować.

Na rynku surowców po ataku Rosji na Ukrainę zapanował chaos. Nie było żadnych normalnych mechanizmów rynkowych, trzeba było je zastąpić mechanizmami sprawnego państwa – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Wskazał, że jednym z podstawowych problemów Polaków był problem z węglem.

Embargo Unii Europejskiej na węgiel z Rosji spowodowało, że musieliśmy dość gwałtownie szukać nowych kierunków i zwiększać import z już istniejących kierunków. Problemem była też cena węgla. Jeszcze dwa, trzy miesiące temu węgiel na składach był po 3,5-4 tys. zł, a nawet przekraczał 4 tys. zł za tonę – powiedział premier.

Morawiecki przypomniał, że rząd wprowadził dopłaty do węgla.

To też okazało się niewystarczające. Dlatego weszliśmy w cały ciąg logistyczny, w cały układ transportu, od importu przez przeładunek w portach, jak tu w Gdańsku. Uruchomione zostały wszystkie możliwości przeładunkowe, także przywóz z zagranicy przez Łotwę, porty ARA, czyli Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia, Niemcy, z całego świata – oznajmił Morawiecki.

Dzisiaj mogę powiedzieć po rozmowie z wojewodą, szefami portów w Gdańsku, że mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Już ponad dwa tysiące gmin podpisało umowy z importerami na dostawy węgla - poinformował Mateusz Morawiecki. Dodał, że ponad 200 gmin jeszcze tego nie zrobiło, ale gdy zajdzie potrzeba to będzie można dostarczyć do nich węgiel w sposób awaryjny. Zapewnił też, że w razie potrzeby zostanie zorganizowana odpowiednia logistyka, aby w żadnym gospodarstwie węgla nie zabrakło.

Premier poinformował też, że obecnie ceny węgla systematycznie spadają z poziomu przekraczającego 3 tys. zł za tonę do około 2 tys. zł za tonę.

Jak doliczymy do tego 1 tys. zł do tony przekazane, to powoduje, że ta cena jest przyzwoita na poziomie niewiele przekraczającym lub bardzo podobnym do tej, jaka była przed inflacją, przed tą zwyżką cen - dodał Mateusz Morawiecki.

PAP/RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych