Mołdawia: Rosja grozi nam wojną taką jak na Ukrainie
Władze Rosji grożą Mołdawii działaniami zbrojnymi za jej prozachodni kurs - napisał w poniedziałek kiszyniowski portal Deschide, wskazując na deklarację Andrieja Klimowa, zastępcy przewodniczącego komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Rady Federacji
Rosyjski polityk, jak odnotował portal z Mołdawii, ostrzegł, że kraj ten powinien liczyć się z “powtórzeniem ukraińskiego scenariusza”.
“Znowu reżim w Moskwie grozi Kiszyniowowi (…), tym razem głosem Klimowa”, napisał w poniedziałek Deschide.
Portal odnotował też sugestię Klimowa, zgodnie z którą rzekomo prezydent Maia Sandu “podejmuje działania służące uczynieniu z Mołdawii prowincji Rumunii”. Tę ostatnią rosyjski polityk nazwał “najbardziej zacofanym państwem członkowskim NATO”.
Według Deschide agresywna retoryka Klimowa to rezultat udzielonego w styczniu przez Sandu wywiadu dla “Politico”. Prezydent Mołdawii nie wykluczyła w nim przystąpienia Kiszyniowa “do szerszego sojuszu wojskowego”, powstrzymując się jednak od sprecyzowania, że chodzi o Sojusz Północnoatlantycki.
Czytaj też: UE zatwierdziła nową transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy
PAP/KG