AKTUALIZACJA
Rosja: bomba zabija słynnego blogera!
W wybuchu w kawiarni w Petersburgu zginął w niedzielę rosyjski bloger Władlen Tatarski (właściwie Maksim Fomin), komentujący przebieg inwazji Rosji na Ukrainę - podała agencja Reutera. Kilkanaście osób zostało rannych.
Reuters nazywa Tatarskiego jednym z najbardziej znanych blogerów wojennych; jego kanał w serwisie Telegram śledziło ponad pół miliona osób. Niezależny rosyjski portal Meduza wyjaśnia, że Tatarski pochodził z obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy i brał udział w walkach po stronie prorosyjskich separatystów. Wcześniej odbywał wyrok za napad z bronią w ręku.
Gdy Rosja w zeszłym roku anektowała okupowane terytoria Ukrainy, Tatarski gościł na uroczystości z tej okazji na Kremlu - podał Reuters.
»» O wydarzeniach na froncie wojny na Ukrainie czytaj też tutaj:
Kreml wymieni „wierchuszkę” rosyjskiej armii?
„Rosja rozpadnie się na naszych oczach”
Ukraina: Wojna nie zakończy się w 2023 r.? „Rosja ma zasoby”
Pijana Rosja na wojnie ginie masowo z własnych rąk
Kawiarnia, gdzie doszło do wybuchu należała w przeszłości do założyciela najemniczej Grupy Wagnera, biznesmena związanego z Kremlem, Jewgienija Prigożyna - podała rosyjska redakcja BBC.
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ocenił niedzielny wybuch w kawiarni w Petersburgu i śmierć blogera Władlena Tatarskiego jako instrument wewnętrznej walki politycznej w Rosji.
„W Rosji się zaczyna… Pająki zjadają się wzajemnie w słoiku. +Kiedy wewnętrzny terroryzm stanie się instrumentem wewnętrznej walki politycznej+ w kraju zakręconych śrub to była kwestia czasu, jak pęknięcie nabrzmiałego wrzodu. Rosję czekają nieodwracalne procesy i Smuta 2.0. A my mamy robić swoje” - napisał na Twitterze Podolak.
PAP, sek