Informacje

Miejsce zamachu w Petersburgu / autor: PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
Miejsce zamachu w Petersburgu / autor: PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

AKTUALIZACJA

Rosja: bomba zabija słynnego blogera!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 kwietnia 2023, 20:22

    Aktualizacja: 2 kwietnia 2023, 22:37

  • Powiększ tekst

W wybuchu w kawiarni w Petersburgu zginął w niedzielę rosyjski bloger Władlen Tatarski (właściwie Maksim Fomin), komentujący przebieg inwazji Rosji na Ukrainę - podała agencja Reutera. Kilkanaście osób zostało rannych.

Reuters nazywa Tatarskiego jednym z najbardziej znanych blogerów wojennych; jego kanał w serwisie Telegram śledziło ponad pół miliona osób. Niezależny rosyjski portal Meduza wyjaśnia, że Tatarski pochodził z obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy i brał udział w walkach po stronie prorosyjskich separatystów. Wcześniej odbywał wyrok za napad z bronią w ręku.

Gdy Rosja w zeszłym roku anektowała okupowane terytoria Ukrainy, Tatarski gościł na uroczystości z tej okazji na Kremlu - podał Reuters.

»» O wydarzeniach na froncie wojny na Ukrainie czytaj też tutaj:

Kreml wymieni „wierchuszkę” rosyjskiej armii?

Rosja rozpadnie się na naszych oczach”

Ukraina: Wojna nie zakończy się w 2023 r.? „Rosja ma zasoby”

Pijana Rosja na wojnie ginie masowo z własnych rąk

Kawiarnia, gdzie doszło do wybuchu należała w przeszłości do założyciela najemniczej Grupy Wagnera, biznesmena związanego z Kremlem, Jewgienija Prigożyna - podała rosyjska redakcja BBC.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ocenił niedzielny wybuch w kawiarni w Petersburgu i śmierć blogera Władlena Tatarskiego jako instrument wewnętrznej walki politycznej w Rosji.

W Rosji się zaczyna… Pająki zjadają się wzajemnie w słoiku. +Kiedy wewnętrzny terroryzm stanie się instrumentem wewnętrznej walki politycznej+ w kraju zakręconych śrub to była kwestia czasu, jak pęknięcie nabrzmiałego wrzodu. Rosję czekają nieodwracalne procesy i Smuta 2.0. A my mamy robić swoje” - napisał na Twitterze Podolak.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych